Porażka Zjednoczonych Trzemeszno dwoma bramkami w doliczonym czasie gry

2013-10-26

Dwumiesięczna trwająca passa bez porażki zespołu Zjednoczonych Trzemeszno, w tym sezonie w rozgrywkach wielkopolskiej IV lidze grupie północnej, została przerwana w sobotę 26 października. Tego dnia zespół z grodu Kilińskiego na własnym trenie, w trzynastej kolejce ligowej, podejmował w ramach drugich derbów Wielkopolski w nowym sezonie 2013/2014 beniaminka rozgrywek czwartoligowych zespół Huraganu Pobiedziska. Trzynastka okazała się bardziej szczęśliwa dla gości z Pobiedzisk, którzy zwycięstwo 2:0 nad zespołem z Trzemeszna zapewnili sobie dopiero w doliczonym czasie gry.

Samo spotkanie w wykonaniu obu drużyn miało bardzo wyrównany przebieg o czym może świadczyć fakt iż do 90 minuty meczu utrzymywał się w Trzemesznie wynik bezbramkowy. Wprawdzie obie drużyny w pierwszej jak i drugiej części meczu stworzyły sobie kilka dogodnych sytuacji do zdobycia bramki, jednakże na drodze do tego celu stawali obaj bramkarze obu drużyn lub  strzały piłkarzy obu drużyn były niecelne. W pierwszej połowie już w 3 minucie goście z Pobiedzisk mogli wyjść na prowadzenie 1:0. Jednak na drodze do tego szczęścia przyjezdnym stanął bramkarz z Trzemeszna – Szymon Płoszyński, który bronił kapitalnie tego dnia, tak było w tym przypadku kiedy wybronił piłkę uderzoną przez Patryka Jóżwiaka. Z kolei gospodarze w pierwszej części na prowadzenie mogli wyjść w 35 minucie, kiedy to po nieporozumieniu defensywy zespołu z Pobiedzisk pomocnik z Trzemeszna – Adam Konieczny nie skierował piłki do pustej bramki Huraganu z najbliższej odległości. Najdogodniejszą jednak sytuacje do zdobycia bramki zmarnował na początku drugiej części meczu w zespole z grodu Kilińskiego - Krzysztof Chojnacki, który z piątego metra trafił piłką w słupek bramki gości. Z kolei zespół Huraganu Pobiedziska w drugiej połowie meczu bliski zdobycia bramki był w 84 minucie kiedy to po raz kolejny w meczu golkiper z Trzemeszna – Szymon Płoszyński obronił groźny strzał Piotra Króla.

 

Jak wspominaliśmy wcześniej o porażce Zjednoczonych Trzemeszno w sobotnim meczu zadecydowały ostatnie trzy minuty doliczonego czasu gry przez sędziego spotkania. W 91 minucie rzut karny podyktowany po ręce Krzysztofa Majchrzaka, na bramkę zamienił w zespole z Pobiedzisk - Patryk Jóźwiak wyprowadzając tym samym swój zespół na prowadzenie 1:0. Wynik meczu 2:0 dla Huraganu Pobiedziska ustalił Mateusz Pawłowski pokonując bramkarza z Trzemeszna  - Szymona  Płoszyńskiego w sytuacji sam na sam. Po tej porażce drużyna z Trzemeszna straciła trzecie miejsce na rzecz Huraganu Pobiedziska.

 

Kolejnym przeciwnikiem zespołu z Trzemeszna, w przedostatniej kolejce ligowej rundy jesiennej sezonu 2013/2014 w meczu wyjazdowym będzie ekipa Warty Międzychód. Początek tej potyczki piłkarskiej w dniu 3 listopada zaplanowano na godzinę 15.00.


Skład Zjednoczonych Trzemeszno: Szymon Płoszyński, Michał Kachniarz, Mikołaj Humański, Krzysztof Majchrzak, Łukasz Popielisk, Michał Fajfer, Kamil Wysocki, Michał Wiśniewski , Grzegorz Meller, Adam Konieczny, Krzysztof Chojnacki, Paweł Maciejewski, Damian Giza, Tomasz Bauza, Marcin Ślósarczyk, Łukasz Kańczukowski   

  
Roman Strugarski/foto Zjednoczeni Trzemeszno

 

 





treść została wydrukowana ze strony
http://www.sportgniezno.pl/wiadomosc,porazka-zjednoczonych-trzemeszno-dwoma-bramkami-w-doliczonym-czasie-gry.html