Przygoda Mieszka Gniezno z Pucharem Polski szczebla okręgu poznańskiego zakończona

2014-10-23

Podopiecznym Mikołaja Tarczyńskiego, nie udało się awansować do dalszej rundy Pucharu Polski Szczebla okręgu poznańskiego.

W środę 22 października drużyna Mieszka Gniezno, po dość zaciętym meczu na własnym boisku przy ulicy Strumykowej, została pokonana przez trzecioligową Unię Swarzędz w stosunku 3:2 mino że do przerwy remisowała z swoim rywalem 2:2. Tym samym gnieźnienie przygodę z Pucharem Polski szczebla poznańskiego sezonu 2014/2015 zakończyli na 1/8 finałowej rundzie.

Wracając do meczu, który toczył się przy intensywnych opadach deszczu, gnieźnianie rozpoczęli w dobrym stylu obejmując prowadzenie 1:0 w 16 minucie. Bramkarza gości po dograniu piłki w pole karne zespołu Swarzędza przez Daniela Szymańskiego, pokonał strzałem z 13. metra Patryk Kryszak. Prowadzenie Mieszka Gniezno, jedną bramką utrzymało się do 35 minuty. Wtedy to goście z Swarzędza zdobyli bramkę za sprawą Adama Gajdy doprowadzając tym samym do stanu 1:1. Pięć minut później w 40 minucie gnieźnianie ponownie wyszli na prowadzenie 2:1. Tym razem po wykonywanym rzucie rożnym golkipera z Swarzędza uderzeniem piłki z bliskiej odległości z głowy pokonał Karol Karasiewicz. Trzy minuty później czyli w 43 minucie ponownie w meczu był remis 2:2. Tym razem golkipera z Gniezna – Patryka Szafrana pokonał Krystian Antczak. A że więcej bramek w pierwszej połowie obie drużyny nie zdobyły tym samym pierwsza połowa zakończyła się remisem 2:2, co zapowiadało że druga część meczu również będzie emocjonującym widowiskiem piłkarskim.

Tak też było, oba zespoły w drugiej połowie stworzyły sobie wiele sytuacji do zdobycia zwycięskiej bramki dającej jednemu lub drugiemu zespołowi awans do 1/2 finałowej rundy Pucharu Polski szczebla poznańskiego. Ostatecznie ta sztuka udała się drużynie z Swrzędza, która w 83 minucie za sprawą Krystiana Antczaka zdobyła gola na wagę awansu do dalszej rundy pucharowej. Mimo że to goście awansowali to nie wykluczone że to gnieźnianie mogli zagrać w dalszych zmaganiach tych rozgrywek. W 84 minucie biało-niebiescy bowiem zdobyli gola za sprawą Daniela Szymańskiego, którego piłkę dobił do pustej bramki gości po tym jak strzał Andrzeja Stefańskiegop z 10. zdołał obronić bramkarza gości lecz przy dobitce Szymańskiego był już bezradny. Bramka jednak nie została uznana gdyż sędzia prowadzący mecz uznał że Szymański w czasie oddawania strzału na bramkę gości był na pozycji spalonej. A szkoda że gol , który nie został uznany mógł być kluczowym w całym meczu bo gdyby spotkanie zakończyło się remisem doszło by do serii rzutów karnych i wszystko było by możliwe. A tak  stało się jak się stało.
Po tym nie uznanym golu gnieźnienie, mięli kilka sytuacji do zmiany niekorzystnego wyniku. Najlepszą zmarnował w 89 minucie Łukasz Mokrzycki, po którego uderzeniu piłka z wykonywanego rzutu wolnego z 18. metra trafia w poprzeczkę bramki gości. Z kolei drużyna z Swarzędza swój awans mogła przypieczętować zdobyciem czwartej bramki w doliczonym czasie gry w 93 minucie. Tak się jednak nie stało gdyż Mateusz Molewski, nie potrafił wykorzystać podyktowanego rzutu karnego na wcześniejszym faulu Roberta Peplińskiego na jednym z zawodników Unii, posyłając piłkę w prawy słupek bramki gnieźnieńskiej. Ostatecznie spotkanie zakończyło się zwycięstwem Unii Swarzędz w stosunku 3:2 i awansem do dalszych zmagań pucharowych.

Skład Mieszka Gniezno: Patryk Szafran, Roebrt Pepliński, Łukasz Mokrzycki, Wojciech Gąsiorowski, Alan Polus, Dawid Urbaniak, Damian Garstka, Karol Karasiewicz (72’ Mikołaj Zawadka),  Patryk Kryszak, Andrzej Stefański, Daniel Szymański.

Teraz zespół Mieszka Gniezno, czeka kolejna walka o punkty ligowe. W sobotę 25 października biało-niebiescy udadzą się do Obornik, gdzie o godzinie 15.00 podejmowani będą przez zespół miejscowej Sparty.
 
Roman Strugalski/ foto archiwum SportGniezno.pl
 





treść została wydrukowana ze strony
http://www.sportgniezno.pl/wiadomosc,przygoda-mieszka-gniezno-z-pucharem-polski-szczebla-okregu-poznanskiego-zakonczona.html