Przyjeżdża niepokonany przy Strumykowej Chemik

2019-10-31

Przedostatnie spotkanie domowe w rundzie jesiennej czeka w sobotę 2 listopada piłkarzy gnieźnieńskiego Mieszka. Tym razem na Strumykową zawita Chemik Police.

Od poprzedniego meczu obu ekip minęło już ponad jedenaście lat. W kwietniu 2008 roku na stadionie w Policach Chemik wygrał 2:1. W tamtym sezonie ówczesny KP Police walczył o awans do „nowej” II ligi, z kolei Mieszko bronił się przed spadkiem do „nowej” III ligi, która stawała się niższym szczeblem rozgrywkowym. Ostatecznie policzanom udała się ta sztuka a mieszkowcom niestety nie. Dzisiaj jest odwrotnie... To Mieszko jest czołowym zespołem rozgrywek walczącym o pierwsze miejsce w tabeli, a chemicy jako beniaminek rozgrywek starają się o utrzymanie. Obecnie oba zespoły dzieli w tabeli różnica aż szesnastu punktów. Mieszko współlideruje w tabeli, a Chemik jest dziesiąty. Jednak policzanie na wyjazdach kilkukrotnie pokazali się z dobrej strony. Np. w Stężycy nasi sobotni rywale ulegli faworyzowanej Raduni dopiero na samym finiszu. Studiując lekturę kadry Chemika kibicom futbolu rzuca się z pewnością w oczy jedno nazwisko Bartosza Ławy, który w najwyższej klasie rozgrywkowej ma zaliczone aż 218 spotkań.

Nasz zespół przystąpi do meczu z beniaminkiem z pewnością podrażniony niespodziewaną porażką z innym z beniaminków Unią Janikowo. Niestety w sobotnie popołudnie trener Mariusz Bekas nie będzie miał do dyspozycji pełnej swojej kadry, gdyż pauza za kartki czeka Mateusza Roszaka. Wraca na szczęście Bartosz Kalupa, który jest bardzo ważną postacią naszej linii pomocy.

Warto odnotować, że w obecnym tysiącleciu doszło w sumie na poziomie III ligi do sześciu konfrontacji gnieźnieńsko-polickich. Dwa razy wygrywał Mieszko (oba na wyjeździe/spotkanie z wiosny 2006 r.), raz tryumfował zespół z Polic a trzykrotnie notowaliśmy remis, co ciekawe wszystkie remisy padły na stadionie przy ulicy Strumykowej. Bilans bramek 8:6 dla biało-niebieskich.

Sobotni mecz, który zaplanowanych został na godzinę 14.00, poprowadzi jako arbiter główny Ewa Augustyn z Gdańska. Pomagać jej będą Jakub Bartlewski oraz Aleksander Augustyn.

Mieszko Gniezno/ foto archiwum SportGniezno.pl
 

 

 





treść została wydrukowana ze strony
http://www.sportgniezno.pl/wiadomosc,przyjezdza-niepokonany-przy-strumykowej-chemik.html