Na mecz 16. kolejki rozgrywek Superligi piłki ręcznej kobiet zespół MKS PR URBIS Gniezno wyjechał do Lublina, gdzie w niedzielę, 12 lutego, był podejmowany przez tamtejszy MKS FunFloor. Pierwszy mecz tych drużyn zakończył się remisem 28:28, a gnieźnianki wygrały konkurs rzutów karnych zwyciężając 5:4 i zdobywając pierwsze punkty w rozgrywkach Superligi.
I tym razem wyżej notowane i bardziej doświadczone gospodynie były faworytkami, chociaż spotkanie rozegrane w Hali Globus było zacięte i wyrównane. Pierwszy mecz kończyły karne. Ten w Lublinie „siódemki” rozpoczęły. Celnym karnym prowadzenie gospodyniom dała Katarzyna Portasińska. Po chwili z „siódemki” wyrównała Monika Łęgowska. Pierwsza bramka z gry padła dopiero w 7. minucie, kiedy to Karolina Kasprowiak dała gnieźniankom prowadzenie. Gra toczyła się „bramka za bramkę” aż do remisu 4:4. Wtedy to Oktawia Płomińska celnymi rzutami po kontratakach wypracowała dwubramkową przewagę, a na 7:4 podwyższyła Katarzyna Portasińska. Gnieźnianki zdołały jednak doprowadzić do remisu 8:8 jeszcze przed upływem kwadransa. W 20. minucie był ponownie remis 10:10. Później znowu mieliśmy okres gry „bramka za bramkę”, ale pierwszą połowę obrończynie mistrzowskiego tytułu wygrały 17:16. Już 28 sekund po wznowieniu gry gnieźnianki jednak wyrównały po trafieniu Justyny Świerżewskiej. Dziewięć minut później dzięki kolejnemu trafieniu Świerżewskiej, a wcześniej dwóm Malwiny Hartman było 20:22. Gospodynie szybko jednak wyrównały i chociaż na 22:23 podwyższyła Justyna Świerżewska, to dwa trafienia Oktawii Płomińskiej sprawiły, że gospodynie wygrywały 24:23. Na niespełna kwadrans przed końcem meczu gospodynie prowadziły już czterema trafieniami, dzięki dwóm bramkom Magdy Więckowskiej i jednej Julii Zagrajek. Wtedy o czas poprosił trener Robert Popek i gnieźnianki zaczęły odrabiać straty zbliżając się do rywalek na dwa trafienia. Gospodynie zdołały jednak powiększyć jeszcze przewagę prowadząc na pięć minut przed końcem 32:28. Gnieźnianki walczyły jednak do końca. W 56. minucie rzut karny wykorzystała Magdalena Nurska, po chwili trzydziestą bramkę dla MKS PR zdobyła Milena Kaczmarek, a dwie minuty przed końcową syreną kontaktowe trafienie zaliczyła Nurska. Potem jednak trafiały już tylko gospodynie. Po celnych rzutach Magdy Więckowskiej i Patrycji Nogi MKS FunFloor Lublin pokona MKS PR Urbis Gniezno 34:31.
Gnieźnieńskie szczypiornistki z dorobkiem 14 punktów zajmują dziewiątą pozycję w ligowej tabeli. Kolejny mecz gnieźnianki rozegrają już w najbliższy wtorek w Jarosławiu, natomiast w sobotę, 18 lutego, o g. 18 podejmą Zagłębie Lubin.
Radosław Kossakowski/ foto archiwum
