Punkty pojechały do Dopiewa!

2015-09-06

Kolejny ciężkie spotkanie w ramach rozgrywek wielkopolskiej IV ligi grupy północnej nowego sezonu 2015/2016 mają za sobą piłkarzy Mieszka Gniezno.

W sobotę 5 września biało-niebiescy przed własną publicznością na boisku przy ulicy Strumykowej w Gnieźnie, walczyli o korzystny wynik z szóstą drużyna rozgrywek czwartoligowych po czterech kolejkach ligowych zespołem GKS Dopiewo. Podopieczni Mikołaja Tarczyńskiego nie sprawili swoim wiernym fanom niestety miłej niespodzianki w postaci zwycięstwa. I po dość wyrównanym przebiegu meczu musieli jednak uznać wyższość swojego rywala przegrywając z GKS Dopiewem w stosunku 1:0. Była to już trzecia po dwóch poprzednich porażka z rzędu zespołu seniorów Mieszka Gniezno w rozgrywkach czwartoligowych nowego sezonu 2015/2016.

Przechodząc jednak do tego co działo się w sobotnie popołudnie na boisku przy ulicy Strumykowej w Gnieźnie. To wynik całego meczu został ustalony na początku pierwszych czterdziestu pięciu minut spotkania. Goście bramkę dającą im w całym meczu zwycięstwo i komplet trzech punktów zdobyli w 8 minucie. Prostopadłe podanie od Patryka Bordycha wykorzystał Przemysław Halasz, który piłę do bramki gnieźnieńskiej strzeżonej tego dnia przez Patryka Szafrana wpakował z odległości 8. metra. Jak się później okazało był to jedyny gol zdobyty w całym sobotnim meczu. Po stracie gola podopieczni Mikołaja Tarczyńskiego zarówno w pierwszej jak i drugiej połowie wypracowali sobie kilka dogodnych sytuacji do wyrównania stanu meczu. W pierwszej części najdogodniejsze sytuacje do zdobycia bramki w zespole gnieźnieńskim zmarnował Michał Wiśniewski, posyłając najpierw w sytuacji sam na sam z golkiperem gości piłę wprost w niego a następnie po oddaniu strzału z dystansu przeniósł futbolówkę nad poprzeczką bramki Dopiewa. W drugiej połowie najdogodniejszą natomiast okazję do zdobycia bramki na wagę remisu w zespole Mieszka Gniezna zmarnował Daniel Szymański. W 85 minucie napastnik biało-niebieskich po minięciu bramkarza gości, próbował umieścić pikę w bramce Dopiewa z 2 metra. Toczącą się jednak futbolówkę do pustej bramki dopiewian zdołał wślizgiem jednak wybić obrońca tej drużyny Łukasz Goiński, który tym samym uratował swój zespół od starty gola a co za tym idzie nie dopuścił ażeby gnieźnianie doprowadzili do remisu w meczu. Ostatecznie spotkanie sobotnie pomiędzy Mieszkiem Gniezno a GKS Dopiewiem zakończyło się jednobramnkowym zwycięstwem tych drugich.

Na koniec należy nadmienić iż przez praktycznie drugą część meczu gnieźnianie grali w dziesiątkę i w takiej liczbie kończyli to spotkanie. W 50 minucie za brutalny faul na Przemysławie Halaszu bezpośrednio czerwoną kartką w wyniku czego musiał opuścić plac gry został ukarany przez sędziego prowadzącego sobotni mecz w szeregach Mieszka Gniezno – Karol Karasiewicz.    

Skład Mieszka Gniezno: Szafran, Pepliński, Dawid Urbaniak (85' Januchowski), Góralski, Jackowiak, Wiśniewsk(46' Wiśniewski)i, Kaczor(60' Śmigowski), Szymański, Karasiewicz, Stefański, Gąsiorowsk (73' Zawadka)

A już sobotę 12 września zespół Mieszka Gniezno , czeka kolejne spotkanie mistrzowskie w ramach rozgrywek wielkopolskiej IV ligi grupy północne sezonu 2015/2016. Podopieczni Mikołaja Tarczyńskiego tego dnia udadzą się do Plewisk gdzie o godzinie 17.00 podejmowani będą przez miejscowy zespół Gromu.

Roman Strugalski/ foto archiwum SportGniezno.pl

 




 





treść została wydrukowana ze strony
http://www.sportgniezno.pl/wiadomosc,punkty-pojechaly-do-dopiewa.html