Na inaugurację sezonu w I stolicy Polski 21 kwietnia, Carbon Start Gniezno podejmował ŻKS ROW Rybnik.
Obie drużyny w 1. kolejce odniosły zwycięstwa z faworytami, dlatego też spotkanie w Gnieźnie miało zweryfikować faktyczny potencjał tych ekip.
Spodziewano się raczej wyrównanego spotkania i rozstrzygnięć w końcówce. Tymczasem gospodarze zapewnili sobie zwycięstwo praktycznie już po dziesięciu gonitwach, gromiąc ostatecznie rybniczan aż 60:30.
Przed meczem powiedzieli:
Jan Grabowski (trener ŻKS ROW)
Dariusz Imbierowicz (menadżer Carbonu Startu)
Mimo, że niemal przez cały mecz gęste chmury krążyły wokół stadionu, to obawy gospodarzy okazały się płonne i zawody rozegrano bez problemów ze strony aury. Jedyną niedogodnością był fakt zbyt niskiego nawilżenia toru, w związku z czym, zwłaszcza w początkowych wyścigach, kurzyło się niemiłosiernie. Warunki torowe zaskoczyły chyba zarówno gości, jak i gospodarzy. Wprawdzie Jonas Davidsson i Damian Adamczak wygrali pierwszy bieg podwójnie, ale kolejne trzy wyścigi zakończyły się remisami, przy czym po starcie do biegu młodzieżowców na prowadzeniu znalazła się para gości. Atakujący rywali po zewnętrznej części pierwszego wirażu Patryk Beśko uderzył w bandę i bieg został przerwany. Zawodnik Startu na szczęście o własnych siłach zszedł do parkingu, ale został wykluczony. W powtórce upadł atakowany przez Adriana Gałę Marcin Bubel. Sędzia tym razem nie dopatrzył się winnego i zarządził kolejną powtórkę w trzyosobowym składzie. W trzeciej odsłonie wyścigu II Adrian Gała spóźnił nieco start, ale jeszcze na pierwszym okrążeniu wyprzedził Kacpra Worynę, a na trzecim Marcina Bubla i zwyciężył zapewniając gospodarzom biegowy remis. Z pięciu kolejnych wyścigów aż cztery gnieźnianie wygrali podwójnie. Błyszczeli zwłaszcza Bjarne Pedersen i Jonas Davidsson. Ten drugi wygrał bieg IX z przewagą ponad 40 metrów nad partnerem z drużyny Damianem Adamczakiem. Trener Jan Grabowski starał się ratować wynik. W miejsce słabo spisującego się Dawida Stachyry wprowadził w ramach rezerwy taktycznej najpierw Ilię Czałowa, a później Michała Szczepaniaka, ale zmiany te nie przyniosły zbyt dużo korzyści. Czałow zaliczył dwa upadki, a Szczepaniak wygrał wprawdzie wyścig X i był drugi w XI, ale później prawdopodobnie brakowało mu już motywacji, bo losy spotkania zostały przesądzone. Inna rzecz, że tak naprawdę w dwóch kolejnych występach trafił na czołowych zawodników gospodarzy i nie był w stanie nawiązać z nimi walki. Mimo tego, oprócz Dakoty Northa był i tak najjaśniejszym punktem rybnickiej drużyny. Gnieźnianie celebrowali zwycięstwo. Prowadząc przed wyścigami nominowanymi 52:26 Dariusz Śledź dał kolejną szansę występu ambitnemu Adrianowi Gale i ten odwdzięczył się atakując skutecznie w końcówce biegu XIV Ilię Czałowa. Gnieźnianie przypieczętowali imponującą wygraną na inaugurację sezonu w I stolicy podwójnym zwycięstwem w wyścigu XV, chociaż początkowo na starcie został Bjarne Pedersen. Kapitan gnieźnieńskiej drużyny popisał się jednak znakomitą szarżą po zewnętrznym łuku i pewnie zwyciężył zdobywając komplet punktów.
Po meczu powiedzieli:
Adrian Gomólski
Ilija Czałow
WYŚCIG PO WYŚCIGU:
I. DAVIDSSON (A- 64,56), Adamczak(C), North (B), Stachyra(D) 5:1
II. GAŁA (67,13), Bubel, Woryna, Beśko (w/u) 3:3 (8:4)
III. CZAŁOW (67,20), Tarasienko, Gomólski, Milik 3:3 (11:7)
IV. PEDERSEN (66,10), Bubel, Szczepaniak, Gała 3:3 (14:10)
V. GOMÓLSKI (67,13), Tarasienko, North, Stachyra 5:1 (19:11)
VI. PEDERSEN (66,01), Milik, Czałow, Beśko 3:3 (22:14)
VII. ADAMCZAK (65,67), Davidsson, Woryna, Szczepaniak 5:1 (27:15)
VIII. PEDERSEN (67,62), Gała, North, Czałow (u) 5:1 (32:16)
IX. DAVIDSSON (66,23), Adamczak, Czałow, Milik 5:1 (37:17)
X. SZCZEPANIAK (67,00), Tarasieno, Gomólski, Bubel 3:3 (40:20)
XI. PEDERSEN (66,72), Szczepaniak, Adamczak, Czałow (w/u) 4:2 (44:22)
XII. GOMÓLSKI (68,10), Notrh, Woryna, Beśko 3:3 (47:25)
XIII. DAVIDSSON (67,27), Tarasienko, Szczepaniak, Milik 5:1 (52:26)
XIV. NORTH (68,04) (D), Adamczak (C), Gała (A), Czałow (B) 3:3 (55:29)
XV. PEDERSEN (66,79) (D), Davidsson (B), Szczepaniak (C), North (A) 5:1 (60:30)
Carbon Start Gniezno
9. Jonas Davidsson 13+2 (3,2*,3,3,2*)
10. Damian Adamczak 10+2 (2*,3,2*,1,2)
11. Adrian Gomólski 8+2 (1*,3,1*,3,-)
12. Wadim Tarasienko 8+2 (2,2*,2,2*)
13. Bjarne Pedersen 15 (3,3,3,3,3)
14. Patryk Beśko 0 (w,0,0)
15. Adrian Gała 6+2 (3,0,2*,1*)
ŻKS ROW Rybnik
1. Dakota North 8 (1,1,1,2,3,0)
2. Dawid Stachyra 0 (0,0,-,-)
3. Ilja Czałow 5+1 (3,1*,u,1,w,0)
4. Vaclav Milik - 2 (0,2,0,0,-)
5. Michał Szczepaniak 8+1 (1*,0,3,2,1,1)
6. Kacper Woryna 3+1 (1,1,1*)
7. Marcin Bubel 4 (2,2,0)
NCD uzyskał w wyścigu I JONAS DAVIDSSON – 64,56 s. Sędziował Piotr Nowak z Torunia. Komisarz toru – Włodzimierz Kowalski. Widzów około 10.000.
Relacja live bieg po biegu TUTAJ
Radosław Kossakowski/Tomasz Kostencki/Foto Roman Strugalski
