Szansę występu od pierwszej minuty otrzymał między innymi junior Wojciech Wachowski, który dobrze wywiązał się ze swoich zadań. Ku zdziwieniu wszystkich również gospodarze mieli ogromny problem ze skompletowaniem składu. Przystąpili do tego spotkania w zaledwie jedenastu! Mecz miał bardzo wyrównany przebieg, natomiast w okolicach 30 minuty jeden z miejscowych nabawił się kontuzji. Oznaczało to, iż Polonia przez większość tego meczu grała w osłabieniu. Schowana za podwójną gardą czekała na okazję do kontry. Pelikan natomiast dominował na boisku, ale przekornie przewaga jednego zawodnika zdawała się być... uciążliwa dla podopiecznych Roberta Sytka i Roberta Zamiara. Choć Pelikan stworzył sobie dogodne sytuacje (m.in. strzał Błażeja Matysiaka głową z czystej pozycji był niecelny), to nie potrafił postawić kropki nad "i". Mecz skończył się wynikiem bezbramkowym, dało się odczuć ogromny niedosyt wśród gości, gdyż można było wywieźć komplet punktów z tego na prawdę trudnego terenu. Nic trzeba walczyć dalej i gonić w tabeli odjeżdżających Czarnych Czerniejewo.
Skład Pelikana Niechanow: Szafran, Białas, Jackowiak, Wachowski, Polus, Wiśniewski (Kowalski), Połatyński, Stefański, Waluszyński, Januchowski, Matysiak. Ponadto: Gawłowski, Staszewski, Działak, Jankowski.
Źródło – Pelikan Niechanowo + foto
W minioną niedzielę 24 września seniorzy Pelikana Niechanowo udali się w ramach 6 kolejki poznańskiej A-klasy na bardzo trudny mecz do Środy Wielkopolskiej, gdzie przeciwnikiem były miejscowe rezerwy Polonii. Niestety kibice w tym meczu bramek nie zobaczyli, a wynik brzmiał 0:0. Zielono - czarni pojechali na mecz w mocno okrojonym składzie w zaledwie szesnastoosobowym zestawieniu.