Siedem bramek i zwycięstwo

2016-05-04

W dniu 30 kwietnia zespół rocznika 2005 Mieszka Gniezno, którego szkoleniowcem jest Tomasz Zakrzewski w ramach rozgrywek poznańskiej pierwszej ligi okręgowej grupy wicemistrzowskiej rozegrali kolejny mecz z drużyną NAP Nowy Tomyśl.

Od początku spotkania widać było delikatne podenerwowanie w grze z obu stron. Każda z drużyn przystępowała do tego meczu z potrzebą zdobycia cennych punktów za zwycięstwo i poprawą pozycji w ligowej tabeli. Po ok. 5 minutach gry sytuacja na boisku ustabilizowała się. Piłka rozgrywana w środku boiska od czasu, do czasu kierowana była pojedynczymi strzałami do obu bramek. W 10 min. meczu po wybiciu bramkarza drużyny gospodarzy piłka niefortunnie kozłując odbija się od stopy naszego obrońcy i całkowicie myląc naszego bramkarza wpada do bramki. Przegrywamy 0:1. Ta sytuacja podrażnia naszych chłopców, którzy natychmiast przeprowadzają składna akcję środkiem pola, po której zdobywamy bramkę i doprowadzamy do remisu. Nie mija 15 minuta pierwszej połowy, lewą stroną boiska  napastnik Mieszka mija dwóch obrońców i równo z linia końcową boiska dośrodkowuje do pola karnego rywala gdzie nasz zawodnik odprowadza piłkę do bramki gości. Mamy wynik 2:1 dla Mieszka Gniezno. Sytuacje do zdobycia bramki powtarzają się z obu stron, ale po 25 min. gry sędzia kończy pierwszą połowę meczu.
 
Drugą połowę meczu, po naradzie z trenerem zaczynamy od jeszcze większego zaangażowania się w grę. W 5 min. drugiej połowy meczu środkowy napastnik otrzymuje podanie i mija dwóch obrońców trafiając czysto w narożnik bramki. Mamy 3:1 dla Mieszka. Od tego momentu Mieszkowcy grają z coraz większym luzem i finezją dominując na połowie rywala. Kilka pewnych, wręcz stu procentowych akcji sam na sam z bramkarzem gospodarzy nie kończy się jednak zdobyciem kolejnego gola. To tylko podkręca naszych orlików do jeszcze bardziej wytężonego biegania i wywierania presji na przeciwniku. Tak ambitna postawa skutkuje zdobyciem jeszcze 4 bramek w ciągu niespełna 10 minut gry. Środek pola , lewa strona, prawa strona bez różnicy, funkcjonujemy jak szwajcarski mechanizm i tylko upływający czas zdaje się nie być naszym sprzymierzeńcem w zdobyciu kolejnych bramek. Po upływie 25 min. drugiej połowy sędzia dolicza jeszcze 5 min. dodatkowej gry, gdzie słupek i poprzeczka oddalają piłkę od naszej bramki. Po 30 min. gry sędzia kończy spotkanie. Wygrywamy 7:1 na wyjeździe, i tylko to się liczy…….Brawo chłopcy.
 
Zespół Mieszka wystąpił w składzie :
1.Bujanowski  2. Koronka 3. Kaniewski 4. Kasprzak 5. Lewicki 6. Manuszak 7. Mencel 8. Potocki  9. Przybylski 10. Reszel 11. Rynarzewski 12. Szumski 13. Tomczak 14. Wierzejewski 15.Wilkosz
 
Bramki dla Mieszka zdobyli :Albert Potocki – 4,Marcel Szumski – 2 i Dominik Manuszak – 1
 
Radosław Potocki + foto 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 




treść została wydrukowana ze strony
http://www.sportgniezno.pl/wiadomosc,siedem-bramek-i-zwyciestwo.html