W najbliższą sobotę, 13 marca koszykarze drużyny Sklep Polski MKK Gniezno podejmą lidera rozgrywek drugiej ligi, zespół Żaka Koszalin. Co można powiedzieć o sile tej drużyny i skąd tak wysokie miejsce?
-Siłą zespołu z Koszalina jest na pewno doświadczenie i siła fizyczna. W składzie tej drużyny jest wielu uznanych w środowisku koszykarzy takich jak : Jakub Dłoniak były król strzelców polskiej ekstraklasy, Darrel Harris amerykański środkowy czy reprezentant polski w koszykówce 3x3 Marcin Zarzeczny.
W jaki sposób drużyna MKK przygotowuje się do meczu z Żakiem Koszalin? Na co zwraca Pan uwagę zawodnikom na treningu analizując grę drużyny z Koszalina w poprzednich meczach?
-Do tego meczu przygotowujemy się tak samo jak do każdego innego. Na pewno musimy nastawić się na mocną fizyczną walkę.
Mecz z Żakiem Koszalin z pewnością będzie bardzo trudny do wygrania jednak ostatnio koszykarze MKK z meczu na mecz spisują się coraz lepiej o czym świadczą trzy zwycięstwa z rzędu. Co zmieniło się w gnieźnieńskiej drużynie, że zaczęła wygrywać mecz za meczem?
-Tak naprawdę nie zmieniliśmy nic wielkiego. Przecież są Ci sami zawodnicy, ten sam trener, ta sama filozofia gry. Na pewno zespół uświadomił sobie, że w każdym meczu liczą się fundamentalne szczegóły gry a zwycięstwo można osiągnąć jedynie jako zespół a nie jednostka.
Czy poza wcześniej kontuzjowanymi graczami pozostali są zdrowi? Czy wiadomo, kiedy kontuzjowani gracze wrócą na parkiet i czy drużyna MKK w najbliższym czasie młodzi gracze dostaną swoją kolejną szansę na grę?
-W meczu z Politechniką kontuzji kostki doznał Emil Rau i jego raczej nie zobaczymy w najbliższym meczu. Do zespołu w tym tygodniu powróci Marek Sobkowiak. Odnośnie młodych graczy oni w ten weekend mają mecze rewanżowe rozgrywek strefowych, trzy spotkania dzień po dniu i muszą się w tej chwili na tym skupić.
Dziękuję za rozmowę.
Dziękuję również.
Liczba komentarzy : 0