Po wcześniejszej porażce środowej (17.01) koszykarzy Sklep Polski MKK Gniezno na własnym trenie z Obrą Kościan 73:68. Podopieczni Arkadiusza Konowalskiego, w sobotę 20 stycznia udali się do Międzychodu gdzie jechali powalczyć o kolejne punkty ligowe z miejscową ekipą Sokoła. Wszyscy miłośnicy i sympatycy gnieźnieńskiego zespołu zdawali sobie sprawę że sobotni mecz nie będzie łatwą przeprawą, zaważywszy na fakt iż w pierwszym pojedynku pod koszem, do którego doszło pomiędzy obiema drużynami w Pierwszej Stolicy Polski w rundzie zasadniczej sezonu 2017/2018 górą okazali się goście z Międzychodu wygrywając wtedy spotkanie 96:84. W rewanżu mimo ambitnej walki koszykarzy z grodu Lecha, po raz drugi w trwającym sezonie musieli oni uznać wyższość swojego rywala i po bardzo emocjonującej końcówce przegrali mecz dwoma punktami 66:68.
A jak do tego doszło że koszykarze Sklep Polski MKK Gniezno, drugi raz z rzędu w przeciągu czterech dni schodzili z parkietu nie jako zwycięzcy lecz pokonani. Gnieźnianie sobotnie spotkanie rozpoczęli w swoim stylu. Celnym rzutem z wyskoku za trzy punkty popisał się Andrzejewski co dało prowadzenie Sklep Polski MKK Gniezno. Odpowiedź gospodarzy była wręcz natychmiastowa i po celnych trafieniach za dwa Chodkiewicza i Rutkowskiego za trzy punkty miejscowi wyszli na prowadzenie 5:3. Kolejne minuty pierwszej kwarty to zacięta walka o każdy punkt pod koszem w wykonaniu obu drużyn. Zwycięsko z tej konfrontacji wyszli gnieźnianie prowadząc na 3 minuty przed końcem pierwszej kwarty 18:11 by wygrać ją sześcioma punktami 27:21. Tak dobry wynik podopiecznych Arkadiusza Konowalskiego, dawał nadzieje że drugą kwartę również goście z grodu Lecha rozstrzygną na swoją korzyść. Do takiego scenariusza jednak nie doszło gdyż gospodarze w drugiej kwarcie zdołali odrobić straty z pierwszej co im się udało wygrywając ją 16:11 i na przerwę schodzili przegrywając zaledwie jednym punktem 37:38.
O drugiej porażce z rzędu koszykarzy Sklep Polski MKK Gniezno i o tym że punkty pozostaną w Międzychodzie zadecydowały dwie ostatnie kwarty sobotniego meczu. Trzecią gnieźnianie przegrali 10:17 po której na tablicy wyników widniał wynik 54:48 dla gospodarzy. I mimo zaciętego pościgu w ostatniej czwartej kwarcie podopiecznych Arkadiusza Konowalskiego, w której to na 4 minuty przed końcem wyszli oni na prowadzenie 62:60. Jednak ostatnie słowo w sobotnim meczu należało do gospodarzy, którzy po bardzo emocjonującej końcówce wygrali czwartą kwartę 18:14 a przez co całe spotkanie dwoma punktami 68:66.
Teraz zespół Sklep Polski MKK Gniezno, będzie miał okazję do rehabilitacji za dwie ostatnie porażki już w sobotę 27 stycznia. Tego dnia bowiem do Gniezna zawita zespół Tarnovi Tarnowo Podgórnego.
MKS Sokół Międzychód – Sklep Polski MKK Gniezno 68:66 (21:27, 16:11, 17:10, 14:18)
Punkty dla Międzychodu zdobyli: Jakub Nowak -15, Mateusz Rutkowski -13, Adam Chodkiewicz -11, Jarosław Kalinowski – 7, Bartosz Zawadzki, Mikołaj Smarzy i Maciej Wejman po 6 oraz Marcin Chodkiewicz -4.
Dla Sklep Polski MKK Gniezno punkty zdobywali: Marek Sobkowiak -14, Daniel Kotwasiński -11,Mchał Szydłowski – 9, Emil Rau i Filip Andrzejewski po 8, Piotr Leśniczak – 6,Wojciech Pawełczyk – 5, Marcin Nocek – 3 i Kamiol Szkopiński – 2.
Roman Strugalski/ foto archiwum SportGniezno.pl
Drugą z rzędu porażkę w rozgrywkach 2 ligi PZKosz w szóstym meczu rundy rewanżowej odnotowali na swoim koncie koszykarze Sklep Polski MKK Gniezno.