23 lutego rozpoczęła się 1 faza rozgrywek posezonowych. Wzorem najlepszych lig na świecie, najlepsze zespoły zostały zestawione w pary i to wśród jest tegoroczny mistrz. Zanim jednak do rywalizacji stanęli pretendenci do tytułu, na parkiecie pojawiły się zespoły walczące o miejsca 9-11.
Byki z Ameryki z nowymi twarzami zmierzyli się z Hakunąmatatą. Zespół Gnieźnian niespodziewanie zrezygnował z rywalizacji w PO ze względu na problemy kadrowe i zdecydowali się o walkę o dolne miejsca tabeli. W mecz lepiej weszli Poznaniacy. Świetnie spisywał się nowy duet Byków – Szkopiński – Gruszka. Drużyna prowadzona z ławki przez Lemańskiego wykorzystywała niemrawą postawę Hakuny do przerwy prowadząc 45:42. Od 3 kwarty inicjatywę przejęli jednak Gnieźnianie za sprawą tercetu Łepski, Łepski, Białczyk. Kuba wziął się porządnie za rozgrywanie, Kostek raz po raz punktował przeciwnika, a Artur polował na bezpańskie piłki na tablicach. Pozwoliło to odnieść im zwycięstwo 86:69. Słaba postawa Byków w 2 połowie wynikała z dużej ilości fauli wysokich zawodników oraz konieczności pojawienia się na parkiecie Lemańskiego. Przez ten ruch zespół stracił osobę, która umiejętnie dyrygowała zawodnikami. MVP meczu został Białczyk (19 pkt, 19 zb),który otrzymał karnet Resspi. Dzielnie wspierał go Kostek Łepski uzyskując 36 pkt, natomiast Kuba zakończył mecz z 18 pkt. Po stronie pokonanych najlepiej spisał się Szkopiński oraz Kiewra (najlepszy rezerwowy kolejki).
Mistrz ligi – Pikenrol z pierwszym swoim meczu w obronie tytułu chciał pokonać Cystersów. Wągrowczanie znaleźli się w PO dzięki wycofaniu się Hakuny. Pik nie rozpoczął tego spotkania za dobrze. Mimo pełnego składu i ogromnego potencjału mnożyły się straty i szereg niezrozumianych decyzji w ataku. Cystersi za to postawili na twardą obronę i prostą grę, dającą im łatwe punkty. Dzięki temu prowadzili 16-14. Jednak mistrz to mistrz i ekipa P&R udowodniła dlaczego nie przegrali jeszcze ani jednego spotkania. W 2 i 3 kwarcie znaleźli sposób na strefę Cystersów, kombinacyjna gra wysokich pod koszem zaczęła skutkować, a Zak zaczął raz po raz kraść piłki przeciwnikom. Ostatecznie Pikenrol wypracował sobie aż 25 punktową zaliczkę przed rewanżem i już tylko kataklizm może odebrać im miejsce w półfinale. Jak zwykle swoje zagrał Małecki zostając MVP meczu zdobywając 24 pkt. Świetnie zagrał Koput – 19 pkt i 15 zb. Wśród Cystersów robił co mógł Lewtak kończąc spotkanie z 27, jednak na małej skuteczności.
UKS Lider - Mushrooms Basket to drugi ćwierćfinał. UKS bez wielu swoich graczy, w zaledwie 6 osobowym składzie stanęli naprzeciw Grzybkom, którzy twierdzili, że wreszcie mają optymalny skład. Niestety pierwsze 20 minut meczu na to nie wskazywało. Strata za stratą, błędy i niecelne rzuty z otwartych pozycji nie pozwoliły na nawiązanie walki z UKSem. Skutecznością nie grzeszył także Lider, jednak dobra postawa Macieja Śledzia (25 pkt, 6 przechwytów) pozwoliła wypracować 18 pkt przewagę. Gdy po 3 kwartach wynik brzmiał 47:27 młody zespół mógł być już pewien wygranej, mimo braków kadrowych tego dnia. Wtedy to Grzybki postanowiły przypuścić ostatnią próbę zniwelowania straty, by mieć jeszcze jakiekolwiek szanse w rewanżu. Zmiana obrony, spowodowała diametralną zmianę wyniku. Ostatnią kwartę Grzybki wygrały 19 pkt i w 2 meczu muszą odrobić już tylko 1 pkt by znaleźć się niespodziewanie w półfinale. Mushrooms świetnie zagrali na tablicach, trio Jamroziak, Zieliński oraz Pietrzak zebrali razem aż 40 piłek, przy tylko 31 UKS. MVP wygranego przez Lidera meczu 52:51 został Adam Zieliński – 12 pkt, 15 zb, 6 bloków.
3 ćwierćfinał to spotkanie Basketu Września z Basketem Kłecko. Wrześnianie tak jak UKS przyjechali w bardzo okrojonym składzie. Swoją szansę zwietrzyli zatem Kłecczanie. Z impetem rozpoczęli mecz wygrywając 17:10 pierwszą kwartę. Nic nie wskazywało by gra Wrześnian miałaby się polepszyć, tym bardziej że raz za razem pudłowali nawet z osobistych (w całym meczu 13/34). Jednak na nic więcej nie było stać Kłecka tego dnia, tym bardziej, że do niezatrzymania był Pecyna, biorąc ciężar gry na siebie. Łącznie zdobył 29 pkt i to głównie dzięki niemu Basket wygrał mecz, który powinien przegrać. Wyraźnie pomogli mu Konieczny i Grześkowiak zbierając po kilkanaście pkt. Wynik 50:46 (dla Basketu Września) świadczy nie o dobrej obronie, ale o słabej skuteczności obu zespołów. MVP meczu został Sebastian konieczny z 11 pkt i 11 zbiórkami osiągając zaledwie 15 EVAL. Ten mecz to była wielka szansa dla Kłecka na sprawienie największej sensacji tego sezonu, wysoka wygrana dałaby możliwość walki w rewanżu. Nie będzie to już jednak możliwe, biorąc pod uwagę powrót gwiazd Wrześnian w następnej kolejce.
Ostatni mecz to szlagier 1 rundy PO. Na to spotkanie wszyscy sympatycy i kibice ostrzyli sobie zęby. Nie zawiedli się. Primasorti.pl bez Łukaszuka podejmowało FotoIntro w najsilniejszym składzie. 1,2,3 kwarta to walka kosz za kosz ( w całym spotkaniu było 19 zmian prowadzenia i 11 remisów) okraszona widowiskowymi akcjami, pojedynkami podkoszowymi i sporą ilością fauli. Po 30 minutach kwestia zwycięstwa była nadal sprawą otwartą. Niestety w 4 kwarcie Primasorti spuścili lekko z tonu, co z premedytacją wykorzystali fotografowie. W tym okresie gry dodatkowo stracili Michalaka, co spowodowało, że 1 mecz wygrało FotoIntro 14 pkt (92:78). MVP meczu został wspomniany wyżej Michalak z 13 pkt i 21 zbiórkami. Dobry mecz od dawna zagrał Bitner – 27 pkt, 10 zb. Po stronie zwycięzców 26 pkt i 10 asyst zanotował Staszkiewicz, a 28 pkt i 12 zbiórek Skory. Mimo 14 punktowej przewagi, która może się wydawać nie do odrobienia w rewanżu, nie można skreślać Primasorti z dalszej walki o tytuł. Łukaszuk PILNIE POTRZEBNY!
Więcej informacji – zdjęcia, filmy, KONKURSY dla wszystkich, statystyki można znaleźć na naszej stronie WWW.glka.ligspace.pl oraz facebooku www.facebook.pl/galk24.
Terminarz meczów rewanżowych, które odbędą się 2 marca:
Primasorti.pl vs. Foto Intro 2 marzec 2014,niedziela 10:00
Basket Września vs. Basket Kłecko 2 marzec 2014,niedziela 11:30
Pikenrol vs. Cystersi 2 marzec 2014,niedziela 13:00
UKS Lider vs. Mushrooms Basket 2 marzec 2014,niedziela 14:30
Hunters vs. Hakunamatata 2 marzec 2014,niedziela 16:00
Zespół GALK + foto
