Pierwszy sparing podczas zgrupowania w Jarocinie mają za sobą piłkarze gnieźnieńskiego Mieszka. Biało-niebiescy w niedzielę 28 stycznia pokonali czwartoligową Odolanovię Odolanów 1:0 i była to ich druga wygrana w tym roku.
W niedzielnym spotkaniu trener Bekas dał szansę gry w większym wymiarze czasowym zawodnikom, którzy stanowią raczej zaplecze podstawowej jedenastki. Stąd w wyjściowym składzie dzisiejszego test meczu znalazło się w sumie siedmiu młodzieżowców. Takie rozwiązanie miało wyraźny wpływ na obraz gry. Podobnie jak to było tydzień temu w drugiej odsłonie sparingu z Polonią Leszno, tak i tym razem, niby gnieźnianie mieli więcej z gry ale kompletnie z tego nic nie wynikało. Jedyną sytuację jaką miał lider IV ligi, w pierwszej odsłonie, sprezentowali mu defensorzy Odolanovii, ale nie potrafił z tego prezentu skorzystać Filip Kruczyński.
W 60 minucie spotkania trener Bekas dokonał w swoim zespole aż dziewięciu zmian, posyłając w bój mniej więcej podstawową jedenastkę z rundy jesiennej. Gnieźnianie uzyskali w tym fragmencie dużą przewagę, ale dobrze w bramce rywala spisywał się Alan Filipiak. W 76 minucie golkiper Odolanovii jednak skapitulował, po tym jak z boku dośrodkował Damian Pawlak, a w polu karnym lot piłki zmienił nieco Dawid Radomski.
Ostatecznie mieszkowcy pokonali swojego niedzielnego rywala 1:0, ale trzeba oddać, że odolanowianie postawili naszej drużynie twarde warunki.
W środę zespół Mieszka czeka trzecia zimowa gra kontrolna. Tym razem, o godzinie 11.30, podopieczni Mariusza Bekasa zagrają z liderem grupy I w 3 lidze - Sokołem Aleksandrów łódzki, który także przebywa w Jarocinie na obozie.
"Mieszko": Dominik Nowicki (60 Wiktor Beśka) - Michał Dreczkowski (60 Marcin Tomaszewski), Dawid Urbaniak (60 Adrian Bartkowiak), Taras Maksymiv (60 Michał Steinke), Damian Garstka (60 Miłosz Brylewski) - Filip Kruczyński (60 Marcin Trojanowski), Tobiasz Garstka (60 Dawid Radomski), Tomasz Bzdęga, Fabian Burzyński (60 Tomasz Kaźmierczak), Oskar Wegnerski (60 Krzysztof Wolkiewicz) - Damian Pawlak
Mieszko Gniezno/ foto archiwum SportGniezno.pl