Skromne zwycięstwo na przypieczętowanie mistrzostwa

2022-05-21

W ostatniej kolejce piłkarskiej ekstraklasy zespół Lecha Poznań podejmował Zagłębie Lubin. Wprawdzie emocje dotyczące walki o tytuł mistrza Polski nieco już przygasły, ale podopieczni trenera Macieja Skorży chcieli potwierdzić supremację w rozgrywkach. Spotkanie rozegrane na stadionie przy ul. Bułgarskiej od początku toczyło się przy pełnych trybunach. Wszyscy czekali na mistrzowską fetę, a wygrana 2:1 jeszcze ją osłodziła.

Poznanianie w 9. minucie objęli prowadzenie.  Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego na prawym skrzydle w kierunku dalszego słupka piłkę na czwartym metrze zgrał  głową w prawą stronę Alan Czerwiński, a tam akcję zamykał Tomasz Kędziora, który z bliskiej odległości wpakował futbolówkę do bramki gości.  Siedem minut później mogło być 2:0, ale strzał Mikaela Ishaka obronił Jasmin Burić. Po kwadransie przewagi gospodarzy,  do głosu coraz częściej zaczęli dochodzić lubinianie. Dwa groźne strzały Łukasza Łakomego obronił Mickey van der Hart, a w 33. minucie Mateusz Bartolewski wyskakując na trzecim metrze posłał piłkę głową minimalnie obok lewego słupka. Pięć minut później Lech podwyższył jednak prowadzenie. Akcję w środkowej strefie zainicjował Miakel Ishak zagrywając prostopadle do Daniego Ramireza. Ten powalczył w polu karnym, ale z piątego metra wycofał piłkę do wbiegającego z prawej strony Alana Czerwińskiego, który uderzył w pełnym biegu ustalając wynik pierwszej połowy na 2:0. Po zmianie stron goście ruszyli do odrabiania strat. W 60. minucie Filip Starzyński  mając sporo miejsca uderzył z dziesiątego metra w kierunku prawego słupka, ale Filip Bednarek zdołał obronić to uderzenie. Trzy minuty później Lubomir Satka sfaulował w polu karnym Martina Dolezala i sędzia bez wahania podyktował „jedenastkę”. Rzut karny pewnie wykorzystał Kacper Chodyna. Po tym golu tempo meczu nieco spadło. Lechici bronili korzystnego rezultatu, a i zespół Zagłębia nie chciał chyba psuć humoru mistrzom i ich kibicom. Ostatecznie Lech udanie zakończył sezon pokonując 2:1 Zagłębie, a już tydzień wcześniej zapewnił sobie ósmy w historii klubu tytuł mistrza Polski uświetniając jubileusz 100-lecia klubu.

Wicemistrzowski tytuł obronił Raków Częstochowa pokonując na koniec  Lechię Gdańsk 3:0, a brązowy medal wywalczyła Pogoń Szczecin remisując na pożegnanie z ligą z Bruk-Betem Termaliką Nieciecza 2:2.

 

Lech Poznań –  Zagłębie Lubin  2:1 (2:0)

 

Bramki:

Lech  – Tomasz Kędziora - 1 (9’), Alan Czerwiński - 1 (38’)

Zagłębie Kacper Chodyna – 1  (64’)

 

Sędziował  Szymon Marciniak z Płocka
Widzów – 41 008

 

Radosław Kossakowski/foto Adam Jastrzębowski

 


 

 

 





treść została wydrukowana ze strony
http://www.sportgniezno.pl/wiadomosc,skromne-zwyciestwo-na-przypieczetowanie-mistrzostwa.html