Sprawiedliwy remis Zjednoczonych Trzemeszno z Kostrzynem

2015-08-09

W sobotę 8 sierpnia zainaugurowano rozgrywki w IV lidze. W Trzemesznie w ogromnym upale Zjednoczeni podejmowali KKS 1922 Lechię Kostrzyn. Po bardzo emocjonującym i obfitującym w dużą ilość sytuacji podbramkowych pojedynku padł wynik 2:2. To rozstrzygnięcie możemy uznać za sprawiedliwe.

W pierwszej odsłonie lepsze wrażenie sprawiali piłkarze gości. Juz na początku zawodów rywale trafili w słupek. Jednak to trzemesznianie pierwsi objęli prowadzenie. W 20 minucie indywidualny rajd od połowy boiska przeprowadził Adam Konieczny. W sytuacji sam na sam z Dominikiem Sobelem najpierw górą był bramkarz Lechii,ale wobec dobitki "Konika" byl bezradny. Kilka minut potem w niemal identycznej sytuacji znalazł się Kamil Wysocki, ale przegrał pojedynek z goalkeeperem z Kostrzyna. Tymczasem w 29 minucie zawodnik gości Piotr Gawron uderzył z okolic pola karnego i po rykoszecie futbolówka przelobowała Szymona Menza i mieliśmy remis 1:1. Potem do Zjednoczonych ponownie uśmiechnęło się szczęście, po strzale w słupek zawodnika gości. Pomimo jeszcze kilku okazji do przerwy był wynik remisowy.
 
Po zmianie stron do głosu doszli gospodarze. W 52 minucie Wysocki znów stanął oko w oko z Sobelem, ale uderzył zbyt lekko. Chwilę potem doszło do niecodziennej sytuacji. Piłkę z własnej połowy wybił Krzysztof Majchrzak. Wysunięty bramkarz Lechii zaczął rozpaczliwie wracać na swoje pole karne. Futbolówka minimalnie przeleciała nad poprzeczką. W 56 minucie Konieczny mógł powtórzyć wyczyn z pierwszej odsłony, ale po raz kolejny błysnął Dominik Sobel, broniąc końcówkami palców strzał napastnika miejscowych. Za moment podobną okazję miał zawodnik Lechii Gawron, ale górą był Menz. W 58 minucie uaktywnili się w ofensywie Marcin Nowak. Najpierw trafił w słupek a w 61 minucie dołożyl nogę po zagraniu Krzysztofa Chojnackiego i Zjednoczeni prowadzili 2:1. Chwilę potem mogło być po meczu. Konieczny przegrał jednak pojedynek sam na sam z Sobelem. W końcówce uaktywnili się goście. I to poskutkowało golem na 2:2. Kapitan Lechii Damian Pietrzak strzelił z piętnastu metrów i zaskoczył Menza. W 84 minucie podobnie strzelił Stoiński, ale tym razem czujny był bramkarz trzemesznian. 
 
Ostatecznie wynik już się nie zmienił i obie drużyny podzieliły się punktami. 
1:0 Adam Konieczny (20)
1:1 Piotr Gawron (29)
2:1 Marcin Nowak (58)
2:2 Damian Pietrzak (80)
 
Przemysław Kwiatkowski/ foto archiwum SportGniezno.pl
 




treść została wydrukowana ze strony
http://www.sportgniezno.pl/wiadomosc,sprawiedliwy-remis-zjednoczonych-trzemeszno-z-kostrzynem.html