Sromotne lanie od lidera tabeli!

2017-10-22

Festiwal strzelecki w meczu dziesiątej kolejce ligowej poznańskiej klasy A grupy 1 trwającej rundy zasadniczej sezonu 2017/2018 urządzili sobie piłkarze drużyny Czarnych Czerniejewo.

W sobotę 21 października, podopieczni grającego trenera czerwono-czarnych Macieja Lisieckiego, podejmowali na własnym boisku w Czerniejewie, zespół z dolnych partii tabeli Juranda Koziegłowy. Lider tabeli nie okazał się gościną w stosunku co do swojego rywala, gdyż po dość jednostronnym pojedynku piłkarskim pokonał go zdecydowane urządzając sobie po raz kolejny festiwal strzelecki przed własna publicznością aż 8:3.

Sobotnie spotkanie dla zespołu z Czerniejewa, nie rozpoczęło się jednak po myśli sztabu szkoleniowego Czarnych. Otóż w 3 minucie gospodarze niespodziewanie stracili bramkę i to goście za sprawą zdobytego gola przez Macieja Lipińskiego wyszli na prowadzenie 1:0. Przyjezdnym jednak z prowadzenia nie dane było się zbyt długo cieszyć gdyż minutę po starcie bramki miejscowi doprowadzili do stanu 1:1. Mariusz Sawicki zagrał piłkę w pole karne do grającego trenera czerwono-czarnych Macieja Lisieckiego, a ten z odległości 8. metra bez problemów wpakował ją do bramki zespołu Juranda Koziegłowy. Nie była to ostatnia bramka zdobyta w pierwszej połowie przez Lisieckiego, gdyż kolejne dwa gole, po których to zespół z Czerniejewa prowadził 3:0 z gośćmi były autorstwa grającego trenera drużyny  Czarnych. Drugą bramkę Lisiecki na swoim koncie zapisał w 20 minucie pokonując bramkarza gości strzałem z powietrza z 9. metra po wcześniejszym dograniu piłki mu przez Jakuba Cierpiszewskiego. Trzecie celne trafienie Lisieckiego do bramki gości, było w 22 minucie kiedy to ponownie grającego trenera Czarnych obsłużył Cierpiszewski a ten uderzając piłkę głową z 14. metra pokonał golkipera Juranda Koziegłowy. W 40 minucie było już 4:1 dla czerwono-czarnych po bramce zdobytej po akcji całego zespołu, którą po dograniu piłki przez Macieja Lisieckiego zakończył celnym strzałem z 15. metra Rafał Wawrzyniak. Wynik pierwszej połowy na 5:1 dla Czernych Czerniejewo  został ustalony tuż przed zejściem obu drużyn do szatni . W 45 minucie po indywidualnej akcji oraz uderzeniu piłki z dystansu z 17. metra gola na swoim koncie w barwach czerwono-czarnych zapisał Mariusz ,,Sawka” Sawicki.

Po zmianie stron zespół z Czerniejewa, kontynuował swój festiwal strzelecki, rozpoczęty w pierwszej części sobotniego meczu. W drugiej połowie wprawdzie czerwono-czarni zaaplikowali swojemu rywalowi kolejne trzy gole jednakże nie ustrzegli się od straty dwóch bramek. Pierwszą jednak bramkę w drugiej części zdobyli miejscowi podwyższając swoje prowadzenie do 6:1. Autorem szóstego gola w ekipie gospodarzy okazał się nie kto inny niż grający trener Maciej Lisiecki, który podyktowany rzut karny w 60 minucie po faulu na Jakubie Cierpiszewskim zamienił na bramkę. Dwa kolejne celne trafienia były już autorstwa piłkarzy Juranda Koziegłowy, przez co zespół przyjezdny zmniejszył prowadzenie ekipy z Czerniejewa do 6:3. Najpierw Piotra Rzepczyńskiego, który od 65 minuty zastąpił grającego w bramce czerwono-czarnych Bartosza Jaworskiego pokonał w 65 Wojciech Franc a drugi raz golkiper z Czerniejewa zmuszony był wyjmować piłkę z własnej bramki po podyktowanym rzucie karnym na korzyść gości w 81 minucie, który na bramkę zamienił w zespole gości Krystian Kulczyk. Jak się później okazało były to ostatnie gole zdobyte przez przyjezdnych w całym meczu gdy sromotne lanie od lidera tabeli zostało przypieczętowane zdobytymi kolejnymi dwoma golami. I tak w 87 minucie na 7:3 prowadzenie zespołu z Czerniejewa podwyższył Mariusz Sawicki, który po dograniu piłki w pole karne gości  przez Macieja Lisieckiego i minięciu bramkarza drużyny z Koziegłów umieścił futbolówkę w bramce gości z 3 metra. Wynik zaś całego meczu na 8:3 dla zespołu z Czerniejewa, ustalił po wykonywanym rzucie rożnym przez Sławomira Staniszewskiego i dobitce w 90 minucie Krzysztof Pawłowski. Po tym zdecydowanym zwycięstwie zespół Czarnych Czerniejewo, umocnił się na pozycji lidera poznańskiej klasy A grupy 1 i obecnie po dziesięciu kolejkach ma w swoim dorobku zdobytych 25 punktów o cztery więcej niż IKP Olimpia Poznań i trzeci w tabeli Pelikan Niechanowo z zdobytymi 17 oczkami.

 

Czarni Czerniejewo - Jurand Koziegłowy 8:3 (5:1)

 

Bramki

Czerniejewo - Maciej Lisiecki x4, Mariusz sawickix2, Rafał Wawzryniak,  Krzyzsztof Pawłowski

 

Koziegłowy - Maciej Lipiński, Wojciech Franc, Krystian Kulczyk

 

Skład Czarnych Czerniejewo: Bartosz Jaworski (65’ Piotr Rzepczyński), Damian Jalowski (50 Krzysztof Pawłowski), Krzysztof Przybylski ( 62’ Bartosz Kozioł), Jakub Cierpiszewski, Filip Budasz (68’ Alan Tomaszewski), Karol Jańczak (57’ Piotr Cyrulewski), Rafał Wawrzyniak, Mateusz Goździaszek, Mariusz Sawicki, Patryk Buczkowski, 60’ Sławomir Staniszewski), Maciej Lisieck

Następne spotkanie mistrzowskie zespół Czarnych Czerniejewo, rozegra 29 października wtedy to o godzinie 13.00 na wyjeździe podejmowany będzie w Klęce przez drużynę miejscowego Phytopharmu.

Roman Strugalski/ foto archiwum SportGniezno.pl


 





treść została wydrukowana ze strony
http://www.sportgniezno.pl/wiadomosc,sromotne-lanie-od-lidera-tabeli.html