Start postraszył lidera

2014-06-15

W meczu na szczycie rozgrywek I ligi hokeja na trawie mężczyzn zajmujący drugą pozycję w tabeli zespół Startu 1954 Gniezno podejmował w sobotę, 14 czerwca, lidera zmagań i obrońcę mistrzowskiego tytułu - drużynę Grunwaldu Poznań. Przed meczem doszło do miłej uroczystości podczas, której wręczono upominki kończącemu sportową karierę Piotrowi Mikule. Wychowanek Startu wprawdzie dość wcześnie związał się z Pocztowcem Poznań, w barwach którego święcił największe triumfy, ale pod koniec kariery wrócił do macierzystego klubu wspierając swym doświadczeniem młode pokolenie startowców.

Spotkanie Startu z Grunwaldem rozegrane na stadionie im. Alfonsa Flinika przy ul. Paczkowskiego  rozpoczęło się znakomicie dla podopiecznych Jakuba Stranza, którzy po niespełna kwadransie prowadzili 2:0. Pierwszego gola dla gospodarzy zdobył w 8. minucie Marcin Grotowski pewnie egzekwując rzut karny. Sześć minut później ten sam zawodnik podwyższył na 2:0 skutecznie zamykając przy słupku akcję przeprowadzoną prawym skrzydłem przez Mateusza Ciężkiego.   Wojskowi jeszcze przed przerwą zdobyli kontaktowego gola. W 20. minucie karny strzał rożny zakończył celnym strzałem Piotr Kozłowski i do przerwy było 2:1.  W drugiej połowie bramki strzelali już  tylko goście. Co znamienne - wszystkie padły z „krótkich rogów”. W 38. minucie wyrównał Artur Mikuła, a w 43. i 48. na listę strzelców wpisał się ponownie Piotr Kozłowski kompletując hat-tricka. Ostatecznie mecz zakończył się porażką gnieźnian 2:4 co spowodowało, że czerwono-czarni stracili pozycję wicelidera zmagań.  

 


Radosław Kossakowski + foto

 

 

 





treść została wydrukowana ze strony
http://www.sportgniezno.pl/wiadomosc,start-postraszyl-lidera.html