Na boisku ze sztuczną nawierzchnią przy Szosie Chełmińskiej w Toruniu rozgrywany był w miniony weekend turniej finałowy mistrzostw Polski w hokeju na trawie mężczyzn. W sobotę odbyły się spotkania półfinałowe. W pierwszym meczu zespół Startu 1954 Gniezno zmierzył się z broniącym tytułu Grunwaldem Poznań.
Gnieźnianie przegrali to spotkanie 4:10, chociaż na początku mecz był bardzo wyrównany. Wprawdzie obrońcy tytułu prowadzili po kwadransie gry 2:0 dzięki trafieniom Piotra Kozłowskiego i Tomasza Dutkiewicza z „krótkiego rogu, ale w 26. minucie kontaktowego gola zdobył Robert Grotowski. Wojskowi jeszcze przed przerwą powiększyli jednak przewagę po bramkach Artura Mikuły i Waldemara Rataja. W drugiej połowie Grunwald przeważał już wyraźnie zdobywając sześć kolejnych goli (na listę strzelców wpisali się ponownie Kozłowski i Rataj oraz Paweł Bratkowski, Maciej Wejerowski, Karol Majchrzak i Szymon Hutek. W ekipie Startu po jednym trafieniu zaliczyli: Robert Grotowski, Błażej Zieliński i Michał Frąckowiak. Ostatecznie Grunwald pokonał Start 10:4, a w drugim półfinale gospodarz turnieju - zespół Pomorzanina Toruń pokonał AZS AWF Poznań 4:2. W tej sytuacji w niedzielnym finale zmierzyły się drużyny Grunwaldu i Pomorzanina, a Start zagrał o brązowy medal z AZS AWF.
Radosław Kossakowski/foto archiwum
