Start wysoko wygrywa z Wartą i utrzymuje pozycję lidera!

2021-12-15

W zaległym meczu 1. kolejki Superligi hokeja halowego zespół Startu Gniezno podejmował Wartę Poznań. Przedsezonowy sparing obu drużyn był wyrównany. Tymczasem oficjalny mecz rozegrany w hali GOSiR przy ul. Paczkowskiego w środę, 15 grudnia, zakończył się wyraźnym zwycięstwem startowców 12:5.

Gospodarze objęli prowadzenie w 4. minucie. Szymon Kosicki pchnięciem z prawego skrzydła posłał piłeczkę między parkanami bramkarza  Warty. Sześć minut później Dominik Małecki zakończył szybki kontratak drużyny gnieźnieńskiej podwyższając na 2:0. W 12.  minucie gospodarze egzekwowali rzut karny. Celnym pchnięciem z  siódmego metra  w prawe okienko bramki gości  popisał się Arkadiusz Brożek  i pierwsza kwarta zakończyła się rezultatem 3:0. W 20. minucie goście egzekwowali pierwszy karnet strzał rożny i przyniósł on im pierwszą bramkę, której autorem był Robert Pawlak. Dwie minuty później z kolei „krótki róg” egzekwowali gospodarze, a na bramkę zamienił go silnym pchnięciem Gracjan Jarzyński. W 25. minucie było już 5:1. Pchnięcie z lewego skrzydła Macieja Wejerowskiego starał się zatrzymać Szymon Cyprych,  ale piłka odbita od jego laski wpadła do bramki Warty. Odpowiedź gości była niemal natychmiastowa. Karny strzał rożny wykorzystał Tomasz Wachowiak, chociaż Arkadiusz Brożek był bliski obronienia jego pchnięcia. W ostatniej minucie drugiej kwarty rezultat do przerwy na 6:2  ustalił Damian Szymański. 

Na początku drugiej połowy zespół gości zmniejszył przewagę. Rzut karny wykorzystał Tomasz Wachowiak zdobywając trzecią bramkę dla drużyny Warty. W odpowiedzi szybki atak prawym skrzydłem przeprowadził Gracjan Jarzyński podwyższając w 35. minucie na 7:3. Chwilę później ósmą bramkę dla starców zdobył Dominik Małecki, który z kolei przedarł się zdecydowanie lewym skrzydłem. W 40. minucie dziewiątą  bramkę dla gospodarzy zdobył Damian Szymański pokonując Ksawerego Kołpaka pchnięciem z lewego skrzydła. Dwie minuty później na 10:3 podwyższył Mateusz Tomczak wpychając w piłkę do bramki z bliskiej odległości. Goście poderwali się jeszcze do ataku. Trafienia Tomasza Wachowiaka z rogu i Szymon Bujakowskiego sprawiły, że na dwie minuty przed końcem spotkania było 10:5. Końcówka należała jednak do gospodarzy, którzy także w niewielkim odstępie czasu zdobyli dwie bramki. Najpierw młodego bramkarza Warty pokonał Gracjan Jarzyńśki, a chwilę później Maciej Wejerowski ustalił wynik spotkania na 12:5.

 

Radosław Kossakowski/foto Arkadiusz Kossakowski (fotogaleria)

 

 





treść została wydrukowana ze strony
http://www.sportgniezno.pl/wiadomosc,start-wysoko-wygrywa-z-warta-i-utrzymuje-pozycje-lidera.html