Wiosenna aura sprawiła, że już pod koniec lutego na torze przy ul. Wrzesińskiej w Gnieźnie trwały intensywne prace zmierzające do przygotowania obiektu dla żużlowców Startu, aby mogli jak najwcześniej rozpocząć treningi.
W minioną sobotę, 6 marca, dało się już usłyszeć warkot motocykli. Nie był to wprawdzie regularny trening, a bardziej pierwsze jazdy testowe, które odbyli Oskar i Kevin Fajferowie. Tor po zimie został przygotowany bardzo dobrze. Był wprawdzie mocno nawilgocony, albowiem jeszcze kilkanaście dni wcześniej zalegała na nim spora warstwa śniegu, ale po intensywnych pacach został przygotowany na tyle, że obaj zawodnicy uzyskiwali zaskakująco dobre czasy. – Możemy się tylko cieszyć, że pogoda nam dopisała i mogliśmy odbyć pierwsze jazdy w tym roku. Nie mogłem się już tego doczekać. Pojawiają się endorfiny, jest radość z jazdy. Mam nadzieję, że wkrótce odbędziemy już pierwsze treningi w większym gronie – powiedział po zakończeniu próbnych jazd Oskar Fajer. Rafael Wojciechowski, menadżer gnieźnieńskiej drużyny planuje, że pierwszy trening w większej obsadzie odbędzie się w najbliższy piątek, 12 marca, i wezmą w nim udział wszyscy polscy zawodnicy, a w drugiej połowie miesiąca przeprowadzane będą dwa lub trzy treningi tygodniowo i wtedy w Gnieźnie powinien pojawić się już cały skład drużyny. W związku z obostrzeniami pandemicznymi prawdopodobnie nie dojdzie do planowanych sparingów, ale zintensyfikowanie zajęć treningowych powinno zapewnić zawodnikom odpowiednie przygotowanie do zbliżającego się sezonu.
Radosław Kossakowski / foto archiwum
