Obie drużyny miały przed tym spotkaniem po 15 punktów stanowiąc ścisłą czołówkę ligowej tabeli. Wicelider podejmował lidera zmagań, spotkanie miało istotne znaczenie w walce o awans do hokejowej Superligi. Gnieźnianie objęli prowadzenie w 10. minucie po trafieniu Maksymiliana Budnika i pierwsza kwarta zakończyła się rezultatem 1:0. Na początku drugiej stelliści egzekwowali karny strzał rożny i wykorzystali go, a na 2:0 podwyższył Marcin Lewartowski. Takim rezultatem zakończyła się pierwsza połowa meczu. Po zmianie stron aktywniejsi byli goście starając się odrobić straty. Udało im się to połowicznie. W 50. minucie kontaktowego gola zdobył Filip Giecz, ale mimo wysiłków na więcej graczom ze Śląska stelliści już nie pozwolili zwyciężając 2:1 i robiąc poważny krok w kierunku awansu do Superligi.
Radosław Kossakowski/foto Arkadiusz Kossakowski (fotogaleria)
Liczba komentarzy : 0