Na mecz przedostatniej kolejki rozgrywek I ligi hokeja na trawie mężczyzn zespół Stelli Gniezno wyjechał w sobotę, 6 czerwca, do Środy Wielkopolskiej, gdzie był podejmowany przez tamtejszy Miejski Klub Sportowy.
Gnieźnianie jesienią na Stadionie im. Alfonsa Flinika przegrali z drużyną średzką 1:2 i chcieli zrewanżować się za te porażkę, ale głównym celem była jednak walka o awans do Superligi. Oba zostały osiągnięte. Stelliści już w pierwszej kwarcie objęli prowadzenie po trafieniu Damiana Jarzembowskiego. Na 0:2 w 18. minucie podwyższył Marcin Lewartowski. Tuż przed przerwą kontaktową bramkę dla MKS zdobył Michał Dydymski. Okazała się ona zresztą golem honorowym, bo w drugiej połowie żadnej z drużyn nie udało się umieścić piłeczki w bramce rywali i mecz zakończył się rezultatem 1:2. Wygrana w Środzie Wielkopolskiej praktycznie zapewniła już awans zespołowi Stelli do Superligi. Stelliści mają 3 punkty przewagi nad drugą w tabeli Siemianowiczanką Siemianowice Śląskie i 4 nad ekipą MKS. W ostatniej kolejce stelliści podejmą outsidera rozgrywek Polonię Skierniewice, a zespoły ze Środy Wielkopolskiej i Siemianowic Śląskich walczyć będą korespondencyjnie o drugą lokatę dającą prawo gry w barażach. W wyjazdowych spotkaniach Siemianowiczanka zagra z Ósemką w Tarnowskich Górach, a MKS z Lipnem w Stęszewie.
Radosław Kossakowski/foto archiwum
