Przerwa w rozgrywkach to idealny moment na podsumowania i przemyślenia. Jak przebiegała runda jesienna sezonu 2018/2019 w rozgrywkach poznańskiej klasy A grupy 1w wykonaniu seniorów Piasta Łubowo? – sprawdźmy.
Pierwszy mecz reprezentanci Łubowa rozgrywali w Manieczkach, gdzie po ciężkim meczu i dobrze broniącej się drużynie gospodarzy Piast wywiózł 3 punkty. Zespół z Manieczek będąc beniaminkiem przez długi czas sprawiał problemy podopiecznym trenera Kościańskiego, który problem rozwiązał wprowadzając zmienników i to właśnie oni zdobyli dwa gole, a mecz zakończył się wynikiem 3:0 dla Piasta. W drugim spotkaniu Łubowo wygrało zaledwie 2:0. "Zaledwie", ponieważ okazji było wiele, a taki wynik można uznać za najniższy wymiar kary dla zawodników Kleszczewa.
Trzecia kolejka była szczególnym wydarzeniem, po pierwsze Piast po 290 dniach przerwy spowodowanej renowacją boiska rozegrał mecz w Łubowie, a po drugie było to z całą pewnością najciekawsze spotkanie dla kibiców. Cały mecz z Polonią Poznań to odrabianie strat przez zespół Piasta. Gdy w 75' łubowianie przegrywali 3:4 do głosu doszedł Mikołaj Kidawa i strzelając hattricka, a w całym meczu cztery bramki, zapewnił kolejny komplet punktów swojemu zespołowi, który pokonał swojego rywala 6:4.
Rozgrywki Pucharu Polski dla Piasta Łubowo zakończyły się tak szybko, jak się zaczęły. Wełnianka Kiszkowo, mimo iż niżej notowana, wyglądała na boisku na zespół, który "chce więcej" i dzięki takiej postawie i walce wygrała 2:1 eliminując tym samym Łubowo z dalszych zmagań pucharowych.
W kolejnym spotkaniu mistrzowskim koncertowo grający Piast pokonał Zawiszę Dolsk aż 5:0, a swoją pierwszą bramkę w barwach Łubowa zdobył Mazur Yura. Świetna forma zespołu miała również odzwierciedlenie w tabeli, ponieważ od tej pory Piast zajmował pozycję lidera. Następne starcie zakończyło się kolejnym okazałym zwycięstwem, tym razem piłkarze GKS-u zwyciężyli 6:0 z Akademia Piłkarska Błękitni Owińska. Podczas tego spotkania urazu ręki, który na pierwszy rzut oka wydawał się niegroźny, lecz mimo wszystko wykluczył go na wiele spotkań doznał Patryk Cegielski. Na jednym z treningów urazu ręki doznał także Mikołaj Kidawa i w efekcie opuścił 3 mecze.
Serię zwycięstw Piasta w szóstej kolejce ligowej przerwał grający u siebie zespół z Książa Wielkopolskiego. Bezbramkowy remis to nie jedyna strata z tego spotkania. Niestety w 20' kontuzji kolana doznał kolejny obrońca - Łukasz Reszelewski, a uraz okazał się na tyle poważny, że na boisku w tej rundzie już się nie pojawił. Piast oddał tym samym miejsce na szczycie tabeli na rzecz niepokonanego Meblorza Swarzędz. Po bezbarwnym meczu na wyjeździe piłkarze GKS-u szybko zrehabilitowali się przed własną publicznością rozbijając Antares Zalasewo aż 10:1. Wprowadzenie dziesięciu strzelców do raportu meczowego najwyraźniej nie było też proste dla sędziego, który zabrał jedną bramkę Damianowi Grzesiakowi, a podarował Patryk Kanclerz.
Pierwszej ligowej porażki seniorzy Piasta Łubowo doznali w ósmej kolejce w derbowym pojedynku z GLKS Pelikan Niechanowo w meczu rozgrywanym w Łubowie. Wynik 1:2 pozostaje wciąż nadal sporym niedosytem. Sytuacje, które najbardziej przypominają ten mecz to nierozważny atak Filipa Kruczyńskiego w nogi Macieja Adamskiego, za co zawodnik Pelikana zobaczył czerwoną kartkę i został zawieszony na kilka spotkań oraz spryt Zbigniewa Kościańskiego, który wykorzystał błąd golkipera Piasta i w końcówce meczu wyprowadził gości na prowadzenie. W kolejnym spotkaniu Piast był podejmowany na wyjeździe przez SSNC Meblorz Swarzędz. Spotkanie pokazało, że nie przez przypadek zespół ze Swarzędza został później "mistrzem jesieni", bo spotkanie zakończyło się wynikiem 2:5.
Drugie derby powiatu gnieźnieńskiego, do których doszło tej jesieni w rozgrywkach poznańskiej klasy A grupy 1 czyli spotkanie między GKS-ami (zespołami z Łubowa i Kłecka), zakończyło się bezbramkowym remisem. Mecz pełen walki, agresywnych wejść i "przepychanek słownych" mógł zakończyć się happy endem, jednak w końcówce spotkania stuprocentowej sytuacji nie zdołał wykorzystać Mariusz Jabkiewicz.
Po trzech meczach bez zwycięstwa podopieczni Arkadiusza Kościańskiego po komplet punktów udali się do Owińsk, gdzie swoje mecze rozgrywa KKS Jurand Koziegłowy. Dotąd niepokonani gospodarze pierwszej porażki zaznali właśnie w meczu z Łubowem. Wynik meczu na 1:0 dla Piasta w 75' ustalił Damian Grzesiak.
Ostatnie dwa spotkania na zakończenie rundy jesiennej Piast rozgrywał z wydawać by się mogło najsłabszymi zespołami, jednak mając "nóż na gardle" i czując zagrożenie spadku zawodnicy potrafią napsuć krwi faworyzowanym zespołom, co potwierdziły oba spotkania. Pierwsze rozgrywane w Łubowie zakończyło się zwycięstwem Piasta z Łopuchowem 3:2, a drugie na wyjeździe z Kłos II Zaniemyśl piłkarze GKS-u zakończyli również jednobramkowym zwycięstwem - tym razem 2:1.
Zespół z Łubowa zakończył rundę z 9 zwycięstwami, 2 remisami i 2 porażkami. Łącznie zawodnicy Piasta zdobyli 41 bramek tracąc przy tym 15. Taki bilans pozwolił uzyskać 4. pozycję w tabeli na półmetku.
Obecnie zespół seniorów Piasta Łubowo przechodzi okres roztrenowania, po którym to piłkarze udadzą się na zasłużony urlop od piłki nożnej. Do treningów łubowianie pod okiem swojego szkoleniowca Arkadiusza Kościańskiego przygotowując się do rundy rewanżowej sezonu 2018/2019 w poznańskiej klasie A grupy 1 powrócą z początkiem nowego roku 2019.
Piast Łubowo + foto
