.W przeszłości pojedynki między tymi zespołami zawsze należały do ciekawych i emocjonujących. W gnieźnieńskim składzie ponownie doszło do roszad kadrowych. Po dłużej przerwie (macierzyńskiej) do gry wróciła Martyna Bigoszewska a debiut w II lidze przypadł Marcie Strzeleckiej. Jednocześnie z gry wypadła z przyczyn zdrowotnych nieoceniona Daria Tarczyńska. Gnieźnianki rozpoczęły te zawody dość nerwowo. Pierwsze trafienie w hali przy ul. Paczkowskiego zanotowały szczecinianki a konkretnie Weronika Baba. Odpowiedź MKS MOS była natychmiastowa. Już w kolejnej akcji pierwsza bramkę dla miejscowych zdobywa Marta Wojtkowiak. Od 7’ meczu po trafieniu z 7 metra Marty Wojtkowiak gnieźnianki wychodzą na prowadzenie 4:3. W kolejnych minutach dzięki celnym rzutom Katarzyny Tomaszewskiej MKS MOS odskakuje rywalkom 5 bramek. W 22’ było już 14:9. Ostatecznie pierwsza połowa zakończyła się prowadzeniem teamu z Gniezna 17:12.
Drugą połowę gnieźnianki rozpoczęły od celnego trafienia Marty Wojtkowiak. Niestety kolejne minuty zespół z Pierwszej Stolicy nie przypomniał tego z pierwszej części. Dziewczęta z Gniezna seryjnie popełniały błędy w ataku. Nie dość że nie potrafiły pokonać bramkarki gości Synti Ilkiewicz to wręcz oddawały w niektórych akcjach piłkę przeciwniczkom. Szczecinianki szybko zaczęły wykorzystywać nieporadność gospodyń. Po celnych trafieniach Baby, Mocarz i Dorawy CKS SMS odrobił kilka bramek. W 39’ MKS MOS prowadził już różnicą tylko dwóch bramek 22:20.W między czasie gnieźnieńscy trenerzy poprosili o czas aby wszcząsnąć swoim zespołem. Po czasie gra gnieźnianek zaczęła się stopniowo poprawiać. Od 41’ ponownie zaczęły odskakiwać szczeciniankom. W 45’ prowadziły już różnicą 6 trafień 26:20. Nawet w podwójnym osłabieniu dziewczęta z Grodu Lecha radziły sobie w obronie. Między 50-56’ meczu gnieźnianki ponownie zdobywają bramki seryjnie. Dzięki znakomicie broniącej w bramce Lidce Kobyłeckiej nie tracą bramek i zwiększają prowadzenie do 10 trafień 32:22. Ostatecznie podopieczne Roberta Popka i Romana Solarka pokonują przed licznie zgromadzoną w hali GOSiR publicznością rywala ze Szczecina w stosunku 35:23.
Obecnie drużyna z Gniezno zajmuje w tabeli III miejsce, ustępując drużyną z Lubina i Gubina dwoma punktami, mając cały czas do rozegrania mecz zaległy.
Kolejne spotkanie MKS MOS Gniezno rozegra ponownie przed własną publicznością już za tydzień w niedzielę 16.11 w hali GOSiR przy ul. Paczkowskiego 4. Rywalem tym razem będzie dotychczasowy lider II ligi czyli drużyna ekstraligowch rezerw MKS Zagłębia Lubin. Początek spotkania tym razem o godz. 17.00.
Serdecznie już dziś zapraszamy.
MKS MOS Gniezno: Lidia Kobyłecka i Marta Strzelecka – bramkarki, oraz Ewa Zimna (3), Katarzyna Tomaszewska (9), Marta Wojtkowiak (7), Paulina Tomaszewska (1), Agata Wachowska , Kamila Stankiewicz (1), Agnieszka Siwka (1),Natalia Niedzielska (5), Anita Budzyńska, Marta Giszczyńska (2), Martyna Bigoszewska (2), Martyna Dziemidowicz (1), Jagoda Ławniczak (1), Natasza Nowak (2).
KS CKS SMS Szczecin: S. Ilkiewicz, S. Tkacz, P. Daniel (1), O. Dorawa (5), D. Mocarz (5), J. Nowomiejska, P. Zajączkowska, N. Głuszek (1), M. Jankowska, N. Krakowiak, W. Baba (9), P. Opara, N. Łubkowska, M. Pietrasz (2).
Roman Solarek/ foto Roman Strugalski
Liczba komentarzy : 0