Trener „Wilków” spokojny o drużynę i z szacunkiem dla przeciwników

2018-10-26

Z Kamilem Hanuszczakiem, trenerem Szczypiorniaka Gniezno m.in. na temat dobrej postawy drużyny w rozgrywkach ligowych, najbliższym rywalu oraz o faworytach rozgrywek II ligi pomorskiej rozmawia - Łukasz Gądek

Gdy okazało się, że zagracie w II lidze wiele osób skazywało Was na pożarcie. Tymczasem Wy radzicie sobie nieźle zajmując póki co dobre siódme miejsce. Jest Pan zaskoczony taką postawą gnieźnieńskich „Wilków”?

Zaskoczony nie jestem, ponieważ znam wartość swojego zespołu  i  wiem na co ich stać. Wiem jak pracują na każdym treningu, wiem jakie mają umiejętności i wiem co jeszcze mogą zrobić, polepszyć oraz do czego są zdolni. Także absolutnie nie jestem zaskoczony – sądzę nawet, że stać ich na lepszą lokatę w tej lidze i możemy powalczyć naprawdę o wyższe miejsca.


Który z dotychczasowych rywali sprawił Wam najwięcej problemów?


Ciężko powiedzieć  czy któryś z rywali sprawił nam najwięcej problemów, ale jeżeli już miałbym wybierać to najwięcej problemów sprawił nam Kwidzyn. Mimo że grają pierwszy raz w drugiej lidze są bardzo doświadczonymi zawodnikami co wykorzystali na boisku i dlatego sprawili nam najwięcej trudności.

Jak na dzień dzisiejszy prezentuje się kadra Szczypiorniaka? Czy wszyscy są zdrowi przed niedzielnym meczem z MOSiR Kętrzyn?

Tak. Wszyscy są zdrowi, wszyscy są dostępni, każdy  trenuje na treningach i nie będzie tutaj niespodzianek. Wszyscy na pewno się zaprezentują, tak więc oceniam kondycję zespołu na bardzo dobrą.  

Jak ocenia Pan potencjał Waszego najbliższego rywala – wspomnianego już wcześniej klubu z Kętrzyna?

Ciężko powiedzieć, ponieważ nigdy z nimi jeszcze nie graliśmy. Możemy tutaj obserwować tylko i wyłącznie wyniki tego zespołu i nie są one wybitne. Podchodzimy z szacunkiem do każdego rywala bez względu na to ile meczy wcześniej przegrał czy wygrał. Zaczynamy od 0:0. Jak się mecz skończy to zweryfikuje boisko. Tutaj trzeba być po prostu mocno skoncentrowanym i wygrać ten mecz.

Kogo uważa Pan za faworyta rozgrywek i jak tak realnie stoją szanse Szczypiorniaka Gniezno?


W tej chwili na pierwszym miejscu jest USAR Kwidzyn i wydaje mi się, że oni zdobędą tego mistrza ligi. Idą pewnie – zresztą widać to po ich meczach Pucharu Polski, które wygrali ostatnio z I – ligowym Żukowem. A jak realnie stoją szanse Szczypiorniaka? Nie chcę gdybać. My mamy zadanie podchodzić do każdego następnego meczu i wygrywać te mecze, a jaki będzie ostateczny rozrachunek to zweryfikuje boisko.

Dziękuję za rozmowę

Dziękuję również

 





treść została wydrukowana ze strony
http://www.sportgniezno.pl/wiadomosc,trener-wilkow-spokojny-o-druzyne-i-z-szacunkiem-dla-przeciwnikow.html