Trudna przeprawa z outsiderem

2023-09-08

W czwartek, 7 września, w meczu 5. kolejki grupy E eliminacji mistrzostw Europy reprezentacja Polski zmierzyła się na Stadionie Narodowym w Warszawie z Wyspami Owczymi.

Polacy  od początku ruszyli do ataku, ale nastawieni defensywnie goście bronili się   skutecznie i to oni oddali jako pierwsi celny strzał w tym spotkaniu. Solvi Vatnhamar zagrał z głębi boiska na dziesiąty metr, a tam Joan Símun Edmundsson uderzył głową, jednak niemal wprost w Wojciecha Szczęsnego.  W odpowiedzi  Jan Bednarek posłał długie podanie z własnej strefy obronnej w kierunku wbiegającego w pole karne Roberta Lewandowskiego. Kapitan reprezentacji Polski na piętnastym metrze próbował przelobować wybiegającego daleko na przedpole Mattiasa Lamhauge'a, jednak piłkaminimalnie  minęła lewy słupek . W 29. minucie gospodarze stworzyli najlepszą okazję do zdobycia bramki w pierwszej połowie. Bartosz Bereszyński dośrodkował z prawego skrzydła na ósmy metr, gdzie sporo miejsca miał Arkadiusz Milik, który  oddał dobry strzał głową, ale  Mattias Lamhauge.zdołał obronić jego uderzenie. Sześć minut później Bereszyński znowu  dobrze dośrodkował w pole karne - tym razem do Piotra Zielińskiego, który uderzył z około piętnastu metrów, ale bramkarz gości ponownie popisał się dobrym refleksem.  Tuż przed przerwą celnie uderzył jeszcze Jakub Kamiński jednak  ponownie skuteczny był  bramkarz reprezentacji Wysp Owczych, której kibice mogli być zadowoleni w przeciwieństwie do fanów Biało-Czerwonych, którzy swą drużynę schodzącą do szatni żegnali sporą porcją gwizdów.


Po zmianie stron goście nadal skutecznie się bronili i nie wiadomo jak potoczyłyby się losy tego spotkania, gdyby w  70. minucie Odmar Færo niie dotknął piłki ręką. Wprawdzie farerski obrońca  cofał przedramię ale piłka i tak trafiła go w rękę co w konsekwencji oznaczało rzut karny. Jego egzekutorem był oczywiście Robert Lewandowski, który wyczekał na reakcję bramkarza i posłał piłkę w przeciwnym kierunku do tego gdzie rzucił się  Mattias Lamhauge i dał gospodarzom prowadzenie. Dziesięć minut później kapitan polskiej reprezentacji podwyższył na 2:0 wykorzystując dokładne podanie na lewą stronę od Karola Świderskiego  i posyłając piłkę precyzyjnym  strzałem między dwoma obrońcami pod po[rzeczkę bramki rywali. Już w doliczonym czasie gry bliski zdobycia trzeciego gola był Piotr Zieliński, który wyłuskał piłkę rywalom po zagraniu Kamila Grosickiego i uderzył z około dwunast dobrze odnalazł się w "szesnastce" gości, oddał celne uderzenie, ale skutecznie interweniował Mattias Lamhauge.

Polska - Wyspy Owcze 2:0 (0:0)

 

Bramki:
Robert Lewandowski - 2 (73' - k, 83')

 

Sędziował: David Smajc ze Słowenii
Widzów - 54 129

 

Radosław Kossakowski

 

 

 





treść została wydrukowana ze strony
http://www.sportgniezno.pl/wiadomosc,trudna-przeprawa-z-outsiderem.html