Trzeci mecz Mieszka Gniezno i trzeci remis z rzędu!

2015-11-08

Zespół Mieszka Gniezno, w niedzielę 8 listopada rozegrał przedostatnie swoje spotkanie mistrzowskie w rundzie zasadniczej trwającego sezonu 2015/2016 w wielkopolskiej IV ligi grupy północnej.

Przeciwnikiem biało-niebieskich tego dnia w meczu wyjazdowym w ramach XIV kolejki ligowej był w ostatnim czasie następny beniaminek czwartoligowuych zmagań zespół Stowarzyszenia Kultury Fizycznej Mawit Lwówek, który przed tym spotkaniem zajmował ostatnie miejsce w ligowej tabeli. Goście z Lwówka  awans do zmagań w wielkopolskiej IV lidze grupie północnej sezonu 2015/2016  wywalczyli po bezpośrednim zajęciu pierwszego miejsca z zdobytymi 50. punktami w 26. spotkaniach ze strzelonymi 50. golami i straconymi 27. bramkami w poprzednim sezonie w rozgrywkach poznańskiej klasy okręgowej grupy wschód. Po ostatnich dwóch remisach drużyny Mieszka Gniezno z innymi beniaminkami, czwartoligowych zmagań a mianowicie GLKS Wysoka w stosunku 3:3 i Kotwicą Kórnik 2:2 a co za tym idzie podziałem punktów przez biało-niebieskich w ligowej tabeli z swoimi rywalami. Zainkasowanie kompletu trzech punktów przez podopiecznych Mikołaja Tarczyńskiego, w trzecim spotkanie w z rzędu z zespołem, który zadebiutował w sezonie 2015/2016 w rozgrywkach wielkopolskiej IV ligi grupy północnej wydawało się bardzo realne jeszcze przed jego rozpoczęciem . Zwarzywszy na fakt zajmowanych miejsc przez oba zespoły w ligowej tabeli gdyż Mawit Lwówek z 4 punktami zamykał przed tym spotkaniem ligową tabelę a Mieszko Gniezno, plasowało się z 11. punktami na 14. miejscu.

Niestety gnieźnianom nie udało się wywieź z Lwówka kompletu trzech punktów gdyż podopieczni Mikołaja Tarczyńskiego, po raz trzeci z rzędu podzielili się punktami w ligowej tabeli remisując mecz 1:1 z Mawitem Lwówek. W niedzielnym meczu, który był zarazem pierwszym w historii obu klubów potyczką piłkarską na szczeblu czwartoligowym, gdyż jak do tej pory obu zespołom nie dane było walczyć o punkty ligowe na szczeblu tej klasy rozgrywkowej. Pierwsi na prowadzenie wyszli gospodarze niedzielnego meczu mimo że to od 17 minuty to biało-niebiescy mogli prowadzić jedną bramką. Na bramkę gospodarzy precyzyjny strzał z dystansu z około 25. metra oddał Mateusz Kaczor, lecz piłkę zmierzającą w samo okienko bramki Lwówka zdołał wybronić golkiper tej drużyny. Wracają jednak do gola zdobytego przez zespół z Lwówka . To gospodarzy na prowadzenie 1:0 wyprowadził  w 25 minucie Marcin Karłyka wykorzystując po szybkiej kontrze dograną piłkę w pole karne Mieszka Gniezno, przez Jakuba Warnera, którą z bliskiej odległości w sytuacji sam na sam z golkiperem biało-niebieskich Patrykiem Szafranem umieścił w jego bramce. Pięć minut później gnieźnianie mogli doprowadzić do wyrównania stanu meczu. Po szybkiej akcji w wykonaniu całego zespołu i zagraniu piłki wzdłuż pola karnego gospodarzy przez Karola Karasiewicza do niepilnowanego Andrzeja Stefańskiego. Pomocnik Mieszka Gniezno, próbował golipera z Lwówka pokonać strzałem z 5. metra. Bramkarz gospodarzy zachował jednak w tej sytuacji czyste konto gdyż uderzoną piłkę z tak bliskiej odległości zamiast wpaść do bramki zatrzymała się na jego nogach. To co nie udało się Stefańskiemu w 30 minucie tuż przed zejściem do szatni przed zakończeniem pierwszej połowy udało się w zespole Mieszka Gniezno – Kamilowi Chopci. W 45 minucie pomocnik Mieszka Gniezno, zdecydował się na indywidualną akcję na bramkę Lwówka, którą zakończył strzałem z narożnika, po którym futbolówka wpadła do siatki gospodarzy meczu po długim jej słupku.
Jak się później okazało były to jedyne bramki zdobyte przez oba zespoły w niedzielnym meczu. W drugiej połowie mimo kontrolowania przebiegu wydarzeń na boisku w Lwówku przez zespół Mieszka Gniezno i stworzonych sobie sytuacji strzeleckich przez biało-niebieskich do zdobycia gola na wagę zwycięstwa gdyż takie mięli w zespole gnieźnieńskim między innymi Mikołaj Zawadka, Łukasz Mokrzycki czy Andrzej Stefański. Wynik meczu do jego zakończenia nie uległ już zmianie i zespół Mieszka Gniezna, po raz trzeci z rzędu odnotował wynik remisowy i podział punktów w ligowej tabeli z beniaminkiem czwartoligowych zmagań.  

Skład Mieszka Gniezno: Patryk Szafran, Robert Pepliński, Łukasz Mokrzycki, Dawid Urbaniak, Krzysztof Jackowiak, Mateusz Kaczor, Karol Karasiewicz, Mikołaj Zawadka, Michał Wiśniewski, Andrzej Stafański, Kamil Chopcia.

Ostatni mecz z rundy jesiennej sezonu 2015/2016, zespół Mieszka Gniezno rozegra w środę 11 listopada. Tego dnia o godzinie 14.00 na własnym boisku przy ulicy Strumykowej w Gnieźnie, podopieczni Mikołaja Tarczyńskiego podejmować będą drużynę Płomienia Przyprostynia.  
 

Wyniki 14 kolejki - 7-8 listopada

1922 Lechia Kostrzyn                 3-4          Huragan Pobiedziska

Zjednoczeni Trzemeszno           1-7          Tarnovia Tarnowo Podgórne

Wełna Skoki                                 1-7          Grom Plewiska

Iskra Szydłowo                             1-2          GKS Dopiewo

GLKS Wysoka                              2-5          Warta Międzychód

Kotwica Kórnik                             0-1          Lubuszanin Trzcianka

Mawit Lwówek                             1-1          Mieszko Gniezno

Płomień Przyprostynia               0-0          Sparta Oborniki

 

Roman Strugalski/ foto archiwum SportGniezno.pl 
 
 
 
 




treść została wydrukowana ze strony
http://www.sportgniezno.pl/wiadomosc,trzeci-mecz-mieszka-gniezno-i-trzeci-remis-z-rzedu.html