Bez powtórki z zeszłego sezonu, choć było blisko, Piast Łubowo, zwycięża na wyjeździe w sobotę 10 listopada w ostatnim meczu rundy jesiennej sezonu 2018/2019 w poznańskiej klasie A grupy 1 z rezerwami Kłosa Zaniemyśl 2:1.
Wracając do zeszłorocznych wydarzeń, mecz rozgrywany był w Zaniemyślu i również było to ostatnie spotkanie rundy jesiennej. Część zawodników nawet dziś przed meczem wspominało to, co się wtedy wydarzyło. Seniorzy Piasta wygrywali 3:1, a w doliczonym czasie gry stracili dwie bramki po stałych fragmentach. Gospodarze kończyli ten mecz w dziesiątkę po bezpośredniej czerwonej kartce.
Przechodząc jednak cosobotniego meczu, zaczął się on dla Piasta doskonale. W 15 minucie z rzutu rożnego dośrodkowywał Oskar Włodarczyk, obrońcy gospodarzy zdołali wybić piłkę głową przed pole karne. Bezpańską piłkę przejął Damian Grzesiak i uderzył w kierunku bramki, kierunek uderzenia zmienił Patryk Cegielski i wyprowadził gości na prowadzenie 1:0. W 35minucie ponownie z rzutu rożnego dośrodkowywał Oskar Włodarczyk, do wrzuconej piłki tuż przed golkipera rezerw Kłosa Zaniemyśl stojącego na linii wysoko wyskoczył Cegielski i "naciskając" na stopera gospodarzy wywołał u niego błąd, przez co padł gol samobójczy do Piasta Łubowo, po którym podopieczni Arkadiusza Kościańskiego prowadzili już 2:0. Pod koniec pierwszej połowy przez bramkarza gospodarzy opluty został Oskar Włodarczyk, ale Pani sędzia główny niestety nie widziała zdarzenia. Po chwili zamieszania między zawodnikami sędzia liniowy wezwał głównego arbitra do siebie i przedstawił całą sytuację, którą doskonale widział. Zdając się na ocenę asystenta Pani arbiter pokazała bezpośrednią czerwoną kartkę golkiperowi Kłosa i od razu zakończyła pierwszą część meczu.
W drugiej odsłonie w grę Piasta wdało się sporo niedokładności, okazje strzeleckie marnowali ofensywni zawodnicy GKS-u i tym samym nie wykorzystali przewagi liczebnej. Powoli do głosu dochodzili piłkarze Kłos II Zaniemyśl, jednak stwarzane sytuacje nie były groźne. W około 70 minucie świetnym refleksem w bramce wykazał się Oskar Kidawa, który obronił strzał w samo okienko z kilku metrów i to pomimo, że stał w środku bramki. W końcówce spotkania zbyt lekkim podaniem wyprowadzał piłkę Wolniewicz i ta trafiła do zawodnika Kłosa, który uruchomił swojego kolegę wbiegającego w pole karne i golkiper Piasta musiał wyjmować piłkę z siatki. Do końca meczu gospodarze starali się doprowadzić do remisu, jednak piłkarze z Łubowa tym razem nie oddali dwubramkowego prowadzenia i wywieźli 3 punkty z Zaniemyśla wygrywając mecz 21. .
Skład Piasta Łubowo: Oskar Kidawa - Adrian Wachoń, Patryk Cegielski, Przemysław Wolniewicz, Paweł Kulczak (65' Michał Kanclerz) - Yura Mazur, Oskar Włodarczyk (75' Kamil Berka) - Damian Grzesiak, Mikołaj Kidawa, Maciej Adamski - Mariusz Jabkiewicz (60' Adrian Łucjan)
Piast Łubowo/ foto archiwum SportGniezno.pl
