Jedyny nasz reprezentant z powiatu gnieźnieńskiego, występujący w tej klasie piłkarskiej podejmował na własnym boisku w Czerniejewie zespół Stelli Luboń. Podopieczni Bartłomieja Figasa, po ostatniej wygranej w meczu wyjazdowym z samym liderem rozgrywek zespołem Orkanu Jarosławiec w stosunku 3:2. I tym razem wyżej sklasyfikowana drużyna w tabeli ligowej poznańskiej A klasy grupy 1 nie miała żadnego problemu z odprawieniem z kwitkiem do domu zespołu z Lubonia. Czerwono-czarni ograli swojego rywala przed własną publicznością pokonując go w stosunku 4:1. W tym miejsc należy zaznaczyć iż było to trzecie zwycięstwo piłkarzy z Czerniejewa z rzędu, po wcześniejszych z ekipami wspominanego wcześniej Orkanu Jarosławiec oraz Phytopharnen Klęka.
Przechodząc jednak do samej relacji z sobotniej potyczki piłkarskiej pomiędzy Czarnymi Czerniejewo a Stellą Luboń. To gospodarze na prowadzenie 1:0 wyszli już w 15 minucie. Rzut wolny z połowy boiska wykonywał kapitan a zarazem Prezes Czarnych Czerniejewo – Mateusz Kuliński. Uderzona piłka przez Kulińskiego z tak dalekiej odległości wpadała w samo światło bramki co zupełnie zaskoczyło bramkarza gości. W 35 minucie czerwono-czarni prowadzili już 2:0. Tym razem Mateusz Perek zagrał piłkę do Patryka Buczkowskiego a ten wpakował ją tuż przy słupku bramki Stelli Luboń uderzeniem z 17. metra. A że więcej goli w tej części obie drużyny nie zdobyły więc zespół Czarnych Czerniejewo, schodząc do szatni prowadził z gośćmi 2:0.
Zdecydowane zwycięstwo w sobotnim meczu podopieczni Bartłomieja Figasa, zapewnili sobie w drugiej części aplikując swojemu rywalowi kolejne dwa gole tracąc przy okazji zaledwie jednego. Tuż po wznowieniu gry w 57 minucie Czarni Czerniejewo, podwyższyli swoje prowadzenie na 3:0. Indywidualną akcje przeprowadził w szeregach czerwono-czarnych Patryk Buczkowski, który mijając obrońców Stelli Luboń oraz golkipera tej drużyny wpakował po uderzeniu jej z 5 metra do pustej bramce gości. Ostatnią czwartą bramkę zespół z Czerniejewa zdobył w 70 minucie. Zbigniew Kościański zagrał piłkę wzdłuż bramki gości do niepilnowanego Patryka Malingera, który z 6. metra posłał futbolówkę do pustej bramki przyjezdnych. I kiedy wydawało się że wynikiem 4:0 dla Czernych Czerniejewo, zakończy się to sobotnie spotkanie w 75 minucie goście zdobyli gola honorowego z podyktowanego rzutu karnego. Ostatecznie mecz zakończył się zdecydowanym zwycięstwem Czarnych Czerniejewo w stosunku 4:1 oby tak dalej.
Skład Czarnych Czerniejewo: Bartosz Jaworski, Mateusz Perek, Bartosz Kubalewski, Mateusz Kuliński, Alan Tomaszewski, Bartosz Kozioł ( 62’ Dawid Maćkowiak), Rafał Wawrzyniak, Dominik Jabkiewicz (72’ Sławomir Staniszewski), Patryk Malinger, Zbigniew Kościański (76’ Hubert Talarczyk), Patryk Buczkowski (82’ Dariusz Borowiak).
Następne spotkanie mistrzowskie zespół z Czerniejewa, rozegra w sobotę 14 maja na wyjeździe. Przeciwnikiem czerwono-czarnych w Poznaniu będzie ekipa tamtejszego Lotnika-1997. Początek tego meczu zaplanowano na godzinę 16.00.
Roman Strugalski/ foto archiwum SportGniezno.pl
W sobotę 7 maja zespół Czarnych Czerniejewo, w ramach zmagań poznańskiej klasy A grupy 1 rozegrał siódme swoje spotkanie z rundy rewanżowej a 20. w trwającym sezonie 2015/2016.