Tym razem przy zielonym stoliku najlepiej zaprezentowała się para Andrzej Chudy – Marek Piechociński

2019-11-13

W brydża gramy nie tylko towarzysko, lecz przede wszystkim w turniejach i meczach, na których członkowie Polskiego Związku Brydża Sportowego zdobywają punkty klasyfikacyjne tzw. PKL-e.

W turniejach  nawet początkująca para ma szanse osiągnąć sukces. W odróżnieniu od szachów, gdzie początkujący gracz nie wygra partii z mistrzem szachowym, para znająca zasady gry w brydża i grająca „towarzysko”  rozgrywa w ciągu zazwyczaj czterech godzin turniej składający się od 24 do 30 rozdań i może w nim uzyskać dobry wynik, czasami nawet go wygrać. Gdy para ma swój dzień, podejmuje trafne decyzje, przeciwnicy robią więcej błędów, niż zwykle a więc ku zaskoczeniu innych uczestników turnieju – wygrywa tak wielokrotnie zdarzało się w gnieźnieńskim turnieju.  Umiejętności, wiedza i rutyna to jest 50-60% sukcesu, gra przeciwników to kolejne 20-30% i pewien element szczęścia ocenić można na około 20%. W sprzyjających okolicznościach można osiągnąć sukces, będąc zupełnie początkującym graczem. Dlatego też Stowarzyszenie Gnieźnieński Brydż – organizator turniejów w Gnieźnie - zachęca „kółkowiczów” do wzięcia udziału w turniejach brydżowych, w których można przede wszystkim podnieść swoje umiejętności.

W drugim, listopadowym turnieju brydżowym par, który rozegrany został 12 listopada w restauracji „Leo Libra” przy ulicy Spichrzowej1 wzięło udział  tylko 9 par reprezentujące ośrodki brydżowe Rogowa, Skoków,Trzemeszna, Wrześni, Żnina i Gniezna.  Każda z uczestniczących w turnieju par rozegrała 24 rozdań na tzw. „maksy”, gdzie bardzo ważną rolę odgrywa przede wszystkim branie zapisów na swoją stronę, najlepiej jednak, gdy grając „częściówkę” bądź grę „kończącą” rozgrywający weźmie o jedną lewę więcej od pozostałych uczestników turnieju. Najwięcej emocji przy zielonym stoliku przysparzają jednak gry premiowe - szlemiki i szlemy oraz udane obrony tzw. końcówek.  Turniej należał do bardzo ciekawych a pobrane z sytemu „Pajączek” rozdania przysporzyły doświadczonym zawodnikom sporo trudności. Turniej z rezultatem 65,28 procent wygrała para Andrzej Chudy – Marek Piechociński (KB Gniezno). Drugą lokatę z rezultatem 59,75 procent wywalczyła doświadczona para Wrzesińskiego Klubu Brydża Sportowego  Jerzy Szamałek - Ryszard Szamałek. Czwartą lokatę z dorobkiem 50,49 procent zajęła para Jerzy Pawełczak (PAB Poznań/Trzemeszno) – Franciszek Szkudlarek (K-PZBS Rogowo).

Kolejny, tegoroczny turniej brydżowy par rozegrany zostanie w najbliższy poniedziałek 18 listopada 2019 roku o godzinie 17,00 w restauracji „Leo Libra”. Będzie to XI tegoroczna edycja Korespondencyjnych Mistrzostw Polaki. W tym popularnym w kraju turnieju uczestniczące w nim pary będą mogły porównać swoje umiejętności z około 700 parami startującymi w tej imprezie. Do udziału w turnieju zapraszamy wszystkich znających zasady gry w brydża a zwłaszcza studentów gnieźnieńskich uczelni oraz tych brydżystów, którzy swego czasu grywali w brydża w czasie szkolnym i studenckim.

Roman Kujawski
 





treść została wydrukowana ze strony
http://www.sportgniezno.pl/wiadomosc,tym-razem-przy-zielonym-stoliku-najlepiej-zaprezentowala-sie-para-andrzej.html