Witkowianie prowadzenie w meczu jedną bramką mogli zapewnić sobie już po pierwszych czterdziestu pięciu minutach meczu wyjazdowego, gdyby Damian Szczepaniak wykorzystał dwie sytuacje strzeleckie. Napastnik Vitcovii Witkowo najpierw przegrał pojedynek sam na sam z bramkarzem gospodarzy a następnie golkiper Wełny Rogoźno obronił precyzyjny strzał Szczepaniaka z około 25-tego metra. Obie bramki dla obu drużyn padły w drugiej części meczu gdyż pierwsza zakończyła się wynikiem bezbramkowy. Najpierw gola dającego prowadzenie 1:0 strzelili gospodarze meczu a było to w 64 minucie. Po stracie bramki zespół z Witkowa mógł od razu doprowadzić do remisu. Słaba jednak dyspozycja strzelecka Sebastiana Masłowskiego spowodowała że zawodnik Vitcovii w 64 oraz 66 minucie nie potrafił skierować piłki z piątego metra do pustej bramki przez co nadal w meczu prowadzili gospodarze. Gol na wagę remisu oraz podziału punktów w ligowej tabeli zespół z Witkowa zdobył dopiero w doliczonym czasie gry a było to w 92 minucie. Bramkę dla zespołu z Witkowa strzelił niezawodny snajper tej drużyny Damian Szczepaniak, pokonując bramkarza gości z 20-tego metra w wyniku egzekwowanego rzutu wolnego. Ostatecznie spotkanie zakończyło się remisem 1:1 i podziałem punktów w ligowej tabeli przez oba zespoły.
Kolejny mecz zespół Vitcovi Witkowo rozegra 19 października również na wyjeździe. Tym razem przeciwnikiem podopiecznych Bartłomieja Figasa będzie ekipa Lasu Puszczykowo. Początek tej potyczki zaplanowano na godzinę 15.00.
Skład Vitcovi Witkowo: Adam Garczyk, Tomasz Roszyk,Sławomir Ciszak, Patryk Dąbek, Dawid Kustra, Hubert Mielcarek, Rafał Pietrowski, Konrad Plucner, Bartosz Sypniewski, Marek Janaszak, Filip Janiszewski, Michał Marszałek, Sebastian Masłowski, Mateusz Pietrowski, Karol Stein, Łukasz Szeląg, Karol Kowalski, Damian Szczepaniak
Roman Strugarski/ foto archiwum SportGniezno.pl
Piłkarze Vitcovii Witkowo, w sobotę 12 października w ramach dziewiątej kolejki poznańskiej klasy okręgowej grupy wschód rozegrali spotkanie na szczycie ligowej tabeli. Podopieczni Bartłomieja Figasa zajmujący drugie miejsce w ligowej tabeli byli podejmowani tego dnia przez trzecią drużynę rozgrywek Wełnę Rogoźno. Spotkanie po dość zaciętym przebiegu zakończyło się remisem 1:1 a co za tym idzie podziałem punktów w ligowej tabeli.