W ramach VI już kolejki nowego sezonu 2016/2017 jedyny reprezentant z powiatu gnieźnieńskiego, występujący w tej klasie piłkarskiej i zajmujący pierwsze miejsce w ligowej tabeli zespół Czarnych podejmował drugiego w rozgrywkach Maratończyka. W spotkaniu na szczycie ligowej tabeli, którym to drużyna z Czerniejewa, zainaugurowała nowy sezon 2016/2017 przed własną publicznością gdyż pierwsze pięć meczy rozgrywała na wyjazdach z powodu remontu płyty boiska zakończyło się zdecydowanym ich zwycięstwem w stosunku 6:1. Podopieczni grającego trenera Macieja Lisieckiego, sobotnie spotkanie rozpoczęli jednak od straty gola w 25 minucie, po którym przegrywali z gośćmi 1:0. Stracony gol przez czerwono-czarnych podziałał na zawodników tej drużyny jak przysłowiowa ,,płachta na byka” gdyż przy pełnej mobilizacji całego zespołu w 35 minucie doprowadzili oni do stanu 1:1.Autorem gola dla drużyny z Czerniejewa, okazał się sam grający trener Maciej Lisiecki, który wykorzystał podyktowany rzut karny po wcześniejszym faulu na własnej osobie. A że więcej bramek obie drużyny w pierwszej połowie już nie zdobyły to ta część meczu zakończyła się wynikiem remisowy.
O wiele więcej niż to było w pierwszych czterdziestu pięciu minutach działo się na boisku w Czerniejewie, w drugiej części sobotniego spotkania. Zaraz po wznowieniu goście w 55 minucie po raz drugi w spotkaniu mogli objąć jednobramkowe prowadzenie a to za sprawą niewykorzystanego rzutu karnego. Jak się później okazało była to jedyna wyborna okazja do zdobycia gola przez przyjezdnych. W kolejnych minutach bramki już zdobywali gospodarze aplikując swojemu rywalowi ich aż pięć bramek przy żadnej straconej do końca spotkania mistrzowskiego. Festiwal strzelecki w drużynie z Czerniejewa, drugiej połowie mieczu rozpoczął Patryk Buczkowski, który zdobywając gola w 65 minucie przy asyście Alana Tomaszewskiego, wyprowadził zespół z Czerniejewa, na prowadzenie 2:1 pokonując bramkarza gości strzałem z 11. metra. W 71 minucie padła trzecia bramka dla czerwono-czarnych. Bartosz Kozioł po akcji lewą stroną boiska dograł piłkę do stojącego w polu karnym gości Macieja Lisieckiego, który celnym trafieniem z 5. metra wpakował ją do bramki Brzeźna. Gol numer cztery, po którym zespół z Czerniejewa prowadził już z gośćmi w stosunku 4:1 został zdobyty w 77 minucie. Miejscowi wyprowadzili z własnego pola karnego szybką kontrę, piłkę przejął na połowie boiska Maciej Lisiecki i wspólnie z Patrykiem Buczkowskim popędzili z nią nie atakowani w stronę bramki swojego rywala. W ostatniej fazie tej akcji Lisiecki po wymanewrowaniu golkipera gości podał piłkę do Buczkowskiego a ten z 6. metra posłał ją wprost do pustej bramki Brzeźna. Bramka numer pięć dla miejscowych została zdobyta po kolejnej szybkiej kontrze drużyny z Czerniejewa w 81 minucie. Tym razem Maciej Lisiecki, uderzył futbolówkę z 12. metra wprost na bramkę gości. Wprawdzie golkiper z Brzeźna obroniła strzał napastnika z Czerniejewa lecz przy dobitce Alana Tomaszewskiego z 5. metra był już bezradny. Wynik końcowy meczu pomiędzy Czarnymi Czerniejewo a Maratończykiem Brzeźno na 6:1 dla gospodarzy został ustalony w 88 minucie. Gola po raz trzeci w meczu czym zapisał na swoim koncie popularnego hat-tricka zdobył Patryk Buczkowski, pokonując bramkarza gości uderzając piłki głową z 8. metra po wcześniejszym dośrodkowaniu jej w pole karne Brzeźna w wykonaniu Sławomira Staniszewskiego. Po tym szóstym zwycięstwie z rzędu zespół z Czerniejewa, umocnił się na pozycji lidera z 18. punktami, i wyprzedza drugi w tabeli zespół Maratończyka Brzeźno z 13. oczkami oraz dwie kolejne drużyny z 10. punktami Phytopharm Klęka i Clescevię Kleszczewo.
Skład Czarnych Czerniejewo: Bartosz Jaworski (80’ Piotr Rzepczyński), Mateusz Perek, Mateusz Kuliński, Bartosz Kubalewski, Alan Tomaszewski, Bartosz Kozioł, Rafał Wawrzyniak (80’ Damian Jalowski ), Patryk Malinger (60’ Sławomir Staniszewski), Dominik Jabkiewicz (70’ Zbigniew Stuczyński), Patryk Buczkowski, Maciej Lisiecki
Następne spotkanie mistrzowskie zespół z Czerniejewa, rozegra w1październiak na wyjeździe kiedy to będzie podejmowany o godzinie 16.00 przez Lidera Swarzędz.
Roman Strugalski/ foto archiwum SportGniezno.pl
Do bardzo interesującego spotkania w ramach poznańskiej klasy A grupy 1 doszło w sobotę 24 września w Czerniejewie.