W niedzielę, 13 czerwca, odbędą się 2 mecze zaległej 5. kolejki rozgrywek eWinner 1. Ligi Żużlowej. Została ona odwołana w pierwotnym terminie w związku z zapowiedzią luzowania obostrzeń pandemijnych. Chodziło o to, aby mecze przenieść na czas kiedy kibice będą już mogli zasiąść na trybunach żużlowych stadionów.
Gnieźnianie wyjadą tego dnia do Bydgoszczy. Mecz dla obu drużyn jest bardzo ważny w kontekście walki o rundę play-off. Na razie zarówno Start, jak i Polonia mając w dorobku po 6 punktów są poza czołową "czwórką", ale wygrana może przybliżyć jeden z zespołów do tego celu. Ważny będzie też dorobek małych punktów w kontekście walki o bonus. To wszystko sprawia, że menadżerowie obu drużyn nie odkrywają do końca kart przed tym ważnym spotkaniem. Awizowano niepełne składy i do tego w takim układzie, że z pewnością dojdzie w nich jeszcze do korekt.
Abramczyk Polonia Bydgoszcz:
9. Damian Stalkowski
10. Adrian Gała
11. Wadim Tarasienko
12.
13. Andreas Lyager (U24)
14. Nikodem Bartoch
15. Wiktor Przyjemski
16.
Aforti Start Gniezno:
1.
2. Philip Hellstroem-Baengs (U24)
3. Timo Lahti
4. Peter Ljung
5. Oskar Fajfer
6. Marcel Studziński
7. Mikołaj Czapla
8.
Gospodarze w związku z licznymi kontuzjami mogą posiłkować się zastępstwem zawodnika. Na pewno w składzie Polonii pojawi się też Daniel Jeleniewski, który na zasadzie wypożyczenia trafił do Bydgoszczy z Krosna. Po posiłki z ekipy rewelacyjnego beniaminka sięgnęli też gnieźnianie. Znany dobrze w I stolicy Peter Ljung został zgłoszony pod numerem 4. Z dużym prawdopodobieństwem można założyć, że z numerem 1. pojedzie Mirosław Jabłoński, a pod 8. znajdzie się Kevin Fajfer. W miejsce zgłoszonego Philipa Hellstroema-Baengsa pojawi się zapewne Frederik Jakobsen.
Walki i emocji w Bydgoszczy z pewnością nie zabraknie. Początek rywalizacji o g. 14.
Radosław Kossakowski/foto archiwum
