Pelikan do meczu przystąpił osłabiony trzema podstawowymi graczami, w składzie zabrakło Błażeja Matysiaka, Norberta Gawłowskiego oraz Krzysztofa Pietrzkiewicza, którzy przebywają na krótkich urlopach. Od początku spotkania inicjatywę posiadali podopieczni trenera Jacka Paska, którzy szybko, bo już w 5 minucie objęli prowadzenie. Kolejne bramki zdobywali w 15 i 35 minucie po prostych błędach defensywy Pelikana. Na przerwę zawodnicy schodzili z wynikiem 0:3 dla Witkowa, podkreślając dobre zachowania Daniela Capaji w kilku sytuacjach.
Druga odsłona była lepsza w wykonaniu zielono - czarnych, którzy zaczęli stwarzać sobie sytuacje bramkowe. Uaktywnił się Zbyszek Kościański, który w swoim stylu ograł obrońców i spod linii końcowej dograł w pole karne, lecz główkującemu Przemkowi Wiśniewskiemu zabrakło precyzji. W końcu sam Zbyszek Kościański po dobrym prostopadłym zagraniu zdobył bramkę kontaktową w 58 minucie spotkania. W 68 minucie po kolejnym fatalnym błędzie obrony niechanowskiej witkowianie podwyższyli prowadzenie na 1:4. Końcówka meczu to okazje dla Pelikana. Najpierw sytuację sam na sam zmarnował Zbyszek Kościański, a później w dogodnej sytuacji nie trafił Maciej Białas. Mecz zakończył się zasłużonym zwycięstwem Witkowian. Przed zespołem z Niechanowa jeszcze sporo pracy, aby uporządkować grę i walczyć o założone cele.
W tym miejscu należy nadmienić że sobotni mecz był dla obu ekip pierwszym sprawdzianem w trwającym cyklu przygotowań do nowego sezonu 2017/2018.
Skład Pelikana: Capaja, Kowalski, Świątnicki, Wachowski, Stachowiak, Białas, Januchowski, Stupczyński, Zieliński, Jankowski, Kościański, Działak, Wiśniewski, A.Łucki, Staniszewski, Testowany 1, Testowany 2 .
Pelikan Niechanowo/ foto Roman Strugalski
Pierwszy test-mecz mają za sobą seniorzy Pelikana Niechanowo. W meczu rozegranym w sobotę 22 lipca w Żydowie z ekipą Vitcovii górą byli Witkowianie zwyciężając 4:1. Mecz toczony w dużym upale odbył się zdecydowanie pod dyktando reprezentanta "okręgówki".