W sobotę Mieszko podejmuje Polonię Środa Wlkp.

2018-02-23

Zimowe przygotowania piłkarzy gnieźnieńskiego Mieszka wkraczają w decydującą fazę. Przed podopiecznymi Mariusza Bekasa jeszcze tylko trzy spotkania kontrolne, z czego w sobotę 24 lutego pierwszy z nich. Rywalem biało-niebieskich będzie trzecioligowa Polonia Środa Wlkp.

Mieszkowców czekają ostatnie szlify formy przed rundą wiosenną w IV lidze, zresztą podobnie sytuacja ma się z naszym sobotnim rywalem, dla którego będzie to już ostatni sparing w okresie zimowym. Poloniści mają ich za sobą osiem, a bilans tych pojedynków to dwa zwycięstwa (z Gromem Plewiska 1:0 i Ślęzą Wrocław 1:0), trzy remisy (z Pelikanem Łowicz 0:0, Wartą Poznań 1:1, Lechią Dzierżoniów 2:2) oraz trzy porażki (z Lechem Poznań 3:4, ŁKS-em Łódź 1:2, Zagłębiem II Lubin 0:2).
  
Podopieczni Tomasza Dłużyka to jedno z największych rozczarowań obecnego sezonu w grupie 2 III ligi. Średzianie przystępowali do nowej edycji zmagań z zamiarem włączenia się do walki o awans do II ligi, ale boisko brutalnie zweryfikowało to cele. Skończyło się na półmetku na dalekim ósmym miejscu ze stratą dziesięciu punktów do liderującej Elany Toruń. Tym samym wiosną polonistom przyjdzie skupić się na walce o jak najwyższą lokatę w tabeli, no i z pewnością na rywalizacji w Pucharze Polski.
 
Sobotni sparing będzie prestiżowym w szczególności dla obecnego trenera  zespołu Mieszka - Mariusza Bekasa, który dwukrotnie pracował w klubie ze Środy Wielkopolskiej. Ostatni raz w ubiegłym sezonie, kiedy to po dwóch latach pracy zwolniony został zaledwie po IV kolejkach trzecioligowych zmagań. Poza tym w zespole Mieszka jest jeszcze zawodnik, który ma swoim życiorysie polonijny epizod. Mowa oczywiście o Krzysztofie Wolkiewiczu, który także dwukrotnie zasilał średzką ekipę. 
 
Z kolei po stronie średzkiej jest jedna osoba, która dla odmiany przecierała gnieźnieński szlak. To oczywiście trener Tomasz Dłużyk, który w barwach Mieszka w sezonie 2001/2002 zdobywał tytuł króla strzelców rozgrywek IV ligi. 
 
Potyczka z Polonią będzie dla Mieszka ósmym meczem kontrolnym w tym roku. Jak dotąd mieszkowcy wygrali czterokrotnie (4:1 z Polonią Leszno, 1:0 z Odolanovią Odolanów, 2:1 z Rozwojem Katowice i 3:2 z Jarota Jarocin), zanotowali jeden remis (1:1 z Sokołem Aleksandrów Łódzki) i ponieśli dwie porażki (z KKS-em Kalisz 0:3 i z Sokołem Kleczew 1:6). 
 
W sobotnim spotkaniu w zespole Mieszka najprawdopodobniej nadal nie będą mogli zagrać wszyscy podopieczni trenera Bekasa. Obecnie indywidualnie trenują Taras Maksymiv i Adam Konieczny, a Marcin Trojanowski zmaga się z urazem przeciążeniowym. Po kilku dniach leczenia choroby wrócili natomiast Dominik Nowicki oraz Damian Pawlak. 
 
Ostatni raz oba kluby spotkały się ze sobą wiosną ubiegłego roku. W ramach rozgrywek Pucharu Polski na szczeblu okręgu poznańskiego Polonia pokonała w Gnieźnie Mieszka 1:0, a autorem jedynego gola był Krystian Pawlak. Warto dodać, że była to ostatnia porażka poniesiona przez biało-niebieskich w oficjalnym meczu.
 
Sobotnie spotkanie odbędzie się na sztucznej murawie przy ulicy Strumykowej, a jego początek zaplanowano na godzinę 12.00.
 
Mieszko Gniezno/ foto archiwum SportGniezno.pl
 




treść została wydrukowana ze strony
http://www.sportgniezno.pl/wiadomosc,w-sobote-mieszko-podejmuje-polonie-sroda-wlkp.html