W starciu z JKS Jarosław decydowały rzuty karne

2024-02-25

W sobotę, 24 lutego, w meczu 18. kolejki rozgrywek Orlen Superligi piłki ręcznej kobiet zespół MKS PR URBIS Gniezno podejmował w Hali Widowiskowo-Sportowej im. Mieczysława Łopatki drużynę Handball JKS Jarosław.

O ile gnieźnianki już od kilku kolejek są pewne gry w grupie mistrzowskiej, to zespół gości przed tym spotkaniem zajmował przedostatnie miejsce w ligowej tabeli. Teoretycznie gospodynie były faworytkami tego starcia, ale konieczność walki o utrzymanie w gronie najlepszych drużyn w kraju determinowała poczynania ekipy z Jarosławia, która prowadziła przez większą część meczu.
Zespół gości pierwszy objął prowadzenie, a po jedenastu minutach było już 2:6. Gnieźnianki starały się odrabiać straty, ale w bramce gospodyń bardzo dobrze spisywała się Wiktoria Kordowiecka. Na niespełna dziesięć minut przed zakończeniem pierwszej połowy było 6:10. W końcówce dwa razy z rzędu trafiła jednak Monika Łęgowska i do przerwy gnieźnianki przegrywały 10:13. Po zmianie stron przewagę jarosławianek zmniejszyła jeszcze Magdalena Nurska, ale zespół JKS walczył ambitnie i w  36. minucie było 11:15.  W ciągu kolejnych trzech minut gnieźnianki zdobyły jednak cztery bramki tracąc tylko jedną, a w 40. minucie po wykorzystując rzut karny Malwina Hartman doprowadziła do remisu 16:16. Głośny doping publiczności dodał gospodyniom skrzydeł. A to właśnie skrzydłowa Agnieszka Siwka, rzucając trzy bramki pod rząd dała gnieźniankom prowadzenie 19:18. Jarosławianki walczyły jednak ambitnie i na niespełna kwadrans przed zakończeniem spotkania było 19:21. Walka była niesamowita. Emocje na trybunach potęgował fakt pokazania czerwonych kartek dla Magdaleny Nurskiej i Kingi Strózik.  Na dwie minuty przed końcem meczu było 24:26. Malwina Hartman wykorzystała jednak kolejny rzut karny, a w ostatnich sekundach do remisu 26:26 doprowadziła Oliwia Kuriata. W tej sytuacji zarządzony został  konkurs rzutów karnych, który gospodynie wygrały 4:2.

 

            MKS PR Urbis Gniezno – Handball JKS Jarosław 26:26 (10:13) k. 4:2

MKS PR URBIS - Hypka, Konieczna, Hoffmann, Siwka (5), Łęgowska (4), Hartman (4), Nurska (4), Kuriata (3), Giszczyńska (3), Szczepanik (2), Widuch (1), Chojnacka, Brząkała.
 

Handball JKS JarosławKordowiecka, Kubisztal, Musakowa, Kostuch (7), Byzdra (7), Matuszczyk (6), Kozimur (5), Guziewicz (1), Szczotka, Leśniak, Galas, Hawryluk, Lubrecka, Skubacz, Strózik    

 

Gnieźnianki po rundzie zasadniczej uplasowały się na 4. pozycji w ligowej tabeli z dorobkiem 34 punktów  i w fazie finałowej walczyć będą w grupie mistrzowskiej.

 

 

Radosław Kossakowski / foto Roman Strugalski - Szersza relacja z tego meczu TUTAJ

 

 

 





treść została wydrukowana ze strony
http://www.sportgniezno.pl/wiadomosc,w-starciu-z-jks-jaroslaw-decydowaly-rzuty-karne.html