Po trzech szybkich kontrach zrobiło się 6:0 dla gnieźnian, a potem mecz się rozpoczął. Było to jedno z lepszych widowisk w sali II liceum w tym sezonie w wykonaniu drużyny Sklepu Polskiego MKK Gniezno jak również zespołu przeciwnego.
Tempo meczu, wysoki poziom, zaangażowanie i dramaturgia jest kwintesencją sportu i tym, co kibice lubią najbardziej.
Zespół z Władysława mimo młodych zawodników, ma bardzo silny i mocno ograny skład o bardzo dobrych warunkach fizycznych. Chłopacy uczą się w Szkole Mistrzostwa Sportowego i grają praktycznie ciągle. Przed kilkoma z nich na pewno ciekawa kariera ( interesujący, dynamiczny koszykarz Piotr Powideł nr 20 zdobywca 22 pkt ).
Klucz do zwycięstwa w sobotnim meczu stanowiła solidna obrona. Goście w tym elemencie byli minimalnie lepsi ( o ten jeden rzut ), bronili tak wysoko, że gnieźnianie mieli problemy z wyprowadzeniem piłki z własnej strefy. Ich defensywa polegała na indywidualnym kryciu, a Sklep Polski MKK Gniezno bronił się strefą.
Mierząc się z takim przeciwnikiem jak sobotni, trzeba grać każdą akcję na 110 % koncentracji i tego zabrakło w gnieźnieńskiej defensywie.
Podopieczni Arkadiusza Konowalskiego mieli w sobotniej konfrontacji z SMS-em PzKosz Władysławowo, pecha boiskowego, grający kolejne dobre zawody Szymon Budnikowski, złapał szybko cztery niesprawiedliwe faule, co posadziło go na ławce, a na początku czwartej kwarty bolesnej kontuzji palca doznał Michał Szydłowski.
Cały zespół był zaangażowany i zabrakło bardzo niewiele, ale nikt nie opuszczał sali zawiedziony. Były emocje, walka do końcowej syreny i gnieźnianie mają nadzieję, że to, co dziś stracili li odzyskają w następnych spotkaniach.
Sala dziś wrzała, możemy być dumni, że basket jest tak popularny w naszym mieście.
Sklep Polski MKK Gniezno, dziękuje bardzo za pokazy taneczne energetyzującej ZUMBY. Dziewczyny uatrakcyjniły sobotnie widowisko i było bardzo tanecznie.
Mały eksces i reakcja Komisarza Witolda Waczyńskiego, który okazał się nadwrażliwy na hałas głośno dopingującej hali, szczególnie wypowiadanych komentarzy przez Nestorów i seniorów gnieźnieńskiej koszykówki, którzy nie mogli pogodzić się z decyzjami sędziowskimi.
W dniu 13 listopada o godzinie 16.00 w Sali II LO w Gnieźnie zespół Sklep Polski MKK Gniezno podejmować będzie na własnym parkiecie drużynę z Pelplina. Z pewnością emocji sportowych nie zabraknie. Dodatkowo zapraszamy wszystkich do wzięcia udziału w akcji „Misie na boisko”. Wspólnie możemy postarać się o dodatkowe pokłady pozytywnej energii. Wielka prośba aby w tym dniu, kibice przybyli na salę wyposażeni w pluszowe misie. W trakcie przerwy wszystkie pluszaki z trybun powędrują na płytę parkietu koszykarskiego. Uzbierane w ten sposób maskotki trafią na oddział dziecięcy szpitala w Gnieźnie oraz do karetek którymi przewożone są dzieci.
Sklep Polski MKK Gniezno – SMS PzKosz Władysławowo 73:75 (22:22, 16:19, 21:16, 14:18)
Punkty:
Sklep Polski MKK: Kotwasiński 12, Budnikowski 11, Kafarski 10, Sobkowiak 10, Dobrzycki 8, Szydłowski 6, Bilski 6, Guilherme 5, Nocek 3, Tyborowski 2.
SMS PzKosz: Powideł 22, Samsonowicz 10, Matyszkiewicz 10, Gołębiowski 8, Szlachetka 6, Czyż 6, Wyszkowski 5, K. Dawdo 5,Mąkowski 3.
MKK Gniezno/foto Roman Strugalski
Sobotni mecz 5 listopada, w którym Sklep Polski MKK Gniezno podejmował we własnej hali II LO w Gnieźnie przy ulicy Łubieńskiego zespół SMS PzKosz Władysławowo w ramach rozgrywek II ligi PZKosz, był jak dobry film Hitchcocka, niestety bez happy endu.