Warta Międzychód odprawiona z kwitkiem do domu

2015-05-17

Seniorzy Mieszka Gniezno w ramach XXV kolejki ligowej wielkopolskiej IV ligi grupy północnej trwającego sezonu 2014/2015, w sobotę 16 maja rozegrali kolejne swoje spotkanie mistrzowskie.

Podopieczni Mikołaja Tarczyńskiego zajmujący przed sobotnim spotkaniem jedenastą pozycję w ligowej tabeli na własnym boisku przy ulicy Strumykowej w Gnieźnie, podejmowali siódmą drużynę rozgrywek czwartoligowych Wartę Międzychód. Kibice piłki nożnej w Pierwszej Stolicy Polski przed tym meczem, zadawali sobie z pewnością pytanie czy drużynie seniorów Mieszka Gniezno, przy wyraźnym wzroście w ostatnim czasie formy. Uda się ponownie sprawić  niespodziankę w trwającej rundzie rewanżowej i jak to było tydzień wcześniej kiedy to w meczu wyjazdowym ograli wyżej notowaną w ligowej tabeli Wełnę Skoki w stosunku 2:1 i tym razem uda się pokonać wyżej plasującego się w rozgrywkach czwartoligowych  rywala. Historia jak się okazało lubi się powtarzać i tak było w przypadku Warty Międzychód. Gnieźnianie po raz kolejny stanęli na wysokości zadania i pokonali swojego rywala zajmującego wyższą pozycję w ligowej tabeli w stosunku 1:0, mimo że na boisku prawie przez całe spotkanie dominowali goście i do przerwy był bezbramkowy remis.

Przechodząc do wydarzeń na boisku w sobotnim meczu pomiędzy Mieszkiem Gniezno a Wartą Międzychód. To goście z Międzychodu od gwizdka sędziego głównego meczu Jakuba Wawrzona rozpoczynającego to spotkanie ruszyli zdecydowanie na bramkę Mieszka Gniezno, pragnąc jak najszybciej zdobyć bramkę dająca im prowadzenie w meczu. Już w 9 minucie z ostrego kąta strzałem z 16. metra bramkarza gospodarzy Patryka Szafrana starał się zaskoczyć w ekipie przyjezdnej Karol Gregorek. Na szczęście w tej sytuacji jak i w następnych na posterunku był golkiper biało-niebieskich broniąc uderzoną piłkę przez napastnika z Międzychodu.  Gnieźnianie przy znacznej przewadze gości w pierwszych dwóch kwadransach gry, dopiero w 29 minucie poważnie zagrozili bramce przyjezdnych. Po szybkiej kontrze i dograniu piłki przez Karola Karasiewicza do Andrzeja Stefańskiego, pomocnik Mieszka Gniezna zdecydował się na oddanie strzału na bramkę gości z około 20. metra. Piłka jednakże po mocnym uderzeniu przez Stefańskiego nie znalazła drogi do bramki Międzychodu tylko poszybowała nad jej poprzeczką. Goście najdogodniejszą sytuację do zdobycia gola dającego im prowadzenie w meczu zmarnowali w 44 minucie tuż przed zejściem do szatni. W sytuacji sam na sam z golkiperem Mieszka Gniezno znalazł się w ekipie przyjezdnej Michał Goliński. Na szczęście na posterunku był ponownie w drużynie Mieszka Gniezno – Patryk Szafran, który po strzale pomocnika gości z 5. metra zdołał odbić piłkę ręką, która następnie trafiła w słupek bramki gnieźnieńskiej i wyszła poza plac gry.


Jedyna bramka na wagę zwycięstwa i trzech punktów i to na korzyść gnieźnian została zdobyta na początku drugiej części meczu. Gola w 55 minucie na swoim koncie zapisał w szeregach biało-niebieskich Dariusz Urbaniak. Obrońca gospodarzy piłkę w bramce gości umieścił po bezpośrednim uderzeniu jej z 7. metra po wcześniejszym dograniu futbolówki w pole karne Warty Międzychód w wykonaniu Wojciecha Gąsiorowskiego. Mimo że goście po stracie bramki mieli kilka sytuacji do zdobycia gola doprowadzającego do remisu. To mądrze broniący się gnieźnianie, którzy przy okazji wyprowadzali szybkie kontry pod bramkę swojego przeciwnika nie pozwoli swojemu rywalowi na doprowadzenie do remisu. I spotkanie zakończyło się jednobramkowym zwycięstwem gospodarzy. Zwycięstwo odniesione przez Mieszko Gniezno nad zespołem z Międzychodu, jest o tyle cenne iż zostało one wywalczone w okrojonym składzie przez biało-niebieskich. W sobotnim meczu szkoleniowiec Mieszka Gniezno, nie mógł skorzystać z usług podstawowych trzech swoich zawodników Łukasza Mokrzyckiego i Kamila Chopci - którzy pauzowali za żółte kartki oraz Michała Góralskiego, który nie zagrał ze względu na sprawy rodzinne. Było to drugie z rzędu zwycięstwo seniorów Mieszka Gniezno, nad wyżej notowanym zespołem w ligowej tabeli.

Skład Mieszka Gniezno: Patryk Szafran, Krzysztof Jackowiak, Robert Pepliński, Dawid Urbaniak Patryk Pawłowski, Dariusz Urbaniak (62’ Błażej Matysiak) , Wojciech Gąsiorowski, Andrzej Stefański, Karol Karasiewicz, Marcin Nowak, Hubert Nowak.

Następne spotkanie mistrzowskie zespół Mieszka Gniezno, rozegra w Szamotułach w sobotę 23 maja gdzie o godzinie 17.00 będzie podejmowany przez ekipę miejscowej Sparty.
 

Szerszą relację fotograficzną z meczu niebawem zamieścimy na naszej stronie.
 
Roman Strugalski + foto 
 
 




treść została wydrukowana ze strony
http://www.sportgniezno.pl/wiadomosc,warta-miedzychod-odprawiona-z-kwitkiem-do-domu.html