Osłabiony brakiem kilku zawodniczek KAPI MEBLE MKS PR II Gniezno zmierzył się w sobotę 6 listopada w starej hali GOSiR przy ulicy Sportowej z dotychczasowym wiceliderem tabeli, SPR Kępno.
To był bardzo ofensywny mecz, obie ekipy popisały się wieloma efektownymi zagraniami w ataku. Po pełnym emocji, zaciętym spotkaniu komplet punktów pozostał w pierwszej stolicy Polski!
Dwie akcje zakończone trafieniami drużyny gości sprawiły, że SPR Kępno lepiej rozpoczął to spotkanie i objął pierwsze tego dnia prowadzenie 0:2 w 4′ gry. W 6′ gry miejscowe zdobyły dwa trafienia i na tablicy pojawił się pierwszy tego dnia meczowy remis (2:2). Do końca pierwszej połowy spotkanie toczyło się bramka za bramką. Żadna z drużyn nie mogła zbudować przewagi większej niż dwa punkty. Pierwsza połowa zakończyła się minimalnym zwycięstwem gości z Kępna, 13:14. Spora w tym zasługa bramkarki Antoniny Cieślak, która skutecznie ustrzegła zespół przed większą porażką.
W drugą odsłonę spotkania ponownie z lepszym skutkiem rozpoczęły przyjezdne. W 39′ niesione dopingiem wiernej publiczności gnieźnianki ulokowały sześciokrotnie piłkę w bramce rywalek i wyszły na czterobramkowe prowadzenie. Podopieczne trenerów Popka i Solarka grały pewną piłkę, postawiły mur w obronie, a w ataku wykorzystywały nadarzające się okazje, nie pozwalając rywalkom ani razu zbliżyć się do wyniku remisowego. 4′ przed końcem MKS PR II utrzymywał czterobramkowe prowadzenie. W emocjonującej końcówce młode gnieźnianki osłabione brakiem kilku podstawowych zawodniczek (Bober, Musiał, Schlabs, Skoczeń, Wabińska) podwyższyły prowadzenie i ostatecznie wygrały przewagą siedmiu oczek.
KAPI MEBLE MKS PR II Gniezno – MKS PR Gniezno II 33-26 (13-14)
KAPI MEBLE MKS PR II Gniezno: Cieślak – Alwin (5), Grzegorek (5), Bartkowiak (10), Piotrowska (1), Szymańska, Tanaś (4), Brząkała (4), Łachowska (1), Śmigowska (3).
Dla SPR Kępno najwięcej bramek zdobyły: Skowrońska (12) i Gajewska (6).
MKS PR Gniezno/ foto Roman Strfugalski – Szersza relacja fotograficzna z tego spotkania TUTAJ