Wełnianka Kiszkowo wygrywamy w Mieścisku!

2021-06-01

W niedzielę, 30 maja seniorzy Wełnianki Kiszkowo zmierzyli się na wyjeździe w ramach zmagań wiosennych wielkopolskiej klasy B PROTON grupy 4 z Klub Sportowy Patriot Mieścisko. Mimo nieco ograniczonego składu kiszko wianom udało się wywieźć stamtąd 3 punkty.

Już w 6. minucie, po dośrodkowaniu Kacpra Ostajewskiego z rzutu rożnego, lecąca piłka zmyliła golkipera gospodarzy, który wbił ją do własnej bramki. Futbolówka jednak zmierzała w światło bramki, dlatego strzelcem został uznany Kacper. Niestety w 20. minucie Patriot wyrównał po golu z rzutu karnego. Został on odgwizdany po tym, jak strzegący dostępu do naszej bramki Przemysław Łenc wybił piłkę i spadł na nadbiegającego zawodnika gospodarzy. Już 3 minuty później do głosu doszli znów piłkarze z Mieściska, wychodząc tym samym na prowadzenie 2:1. Wynik nie był jednak adekwatny do tego co się działo na boisku, ponieważ to goście częściej przebywaliśmy na połowie rywala. Przewagę Wełnianki Kiszkowo udowodnił Kamil Balicki, który w 30. minucie, po odebraniu piłki obrońcom Patriotu, umieścił ją w bramce. Do końca tej części gry nie udało się już zmienić wyniku. I Wełnianka na przerwę schodziła remisując 2:2.

W drugiej połowie gra się ustabilizowała, jednak nadal to kiszkowianie częściej przebywaliśmy przy piłce. W 58. minucie spóźniony na mecz Krzysztof Podlewski zaznaczył swoją obecność i zachowaniem w swoim stylu - zanurkowaniu w polu karnym rywala - wywalczył dla nas jedenastkę, którą sam wykorzystał. Było to już ósme trafienie "Krzysia" w tym sezonie. Po tym ciosie zawodnicy Patriotu wzięli się za odrabianie strat, jednak czujny i niezastąpiony w tym meczu Przemysław dzielnie powstrzymywał kolejne strzały. W 71. minucie meczu piłkarz gospodarzy po kilku ciepłych słowach w stronę głównego sędziego musiał opuścić pole gry. Niedługo po tej sytuacji Kamil Balicki znalazł się w podobnej sytuacji, co napastnik z Mieściska w pierwszej połowie (ta z rzutem karnym). Tym razem jednak interweniujący bramkarz po prostu wbiegł w naszego zawodnika, nie trafiając wcześniej w piłkę. Sędzia jednak nie odgwizdał przewinienia i... dał gospodarzom rzut sędziowski. W 90. minucie po groźnym wejściu w nogi rywala, boisko z czerwoną kartką opuścił Hubert Todorowski. Do końca meczu Patriot nie zdołał już odrobić strat, a kiszkowianom strzelić więcej bramek. I spotkanie zakończyło się wygraną Wełnianki Kiszkowo w stosunku 3:2.

Po zakończonym meczu, swoje pretensje w stronę sędziów za pomocą kilku ciepłych słów wyraził kolejny zawodnik gospodarzy, otrzymując najpierw żółtą, a następnie czerwoną kartkę.

Następny mecz Wełnianka Kiszkowo rozegra w czwartek, 3. czerwca o godzinie 17.00 w Rogoźnie, a ich rywalem będzie nowy lider B-klasy - RKS Wełna Rogoźno.

Źródło – Wełnianka Kiszkowo + foto

 





treść została wydrukowana ze strony
http://www.sportgniezno.pl/wiadomosc,welnianka-kiszkowo-wygrywamy-w-miescisku.html