Widać, że miasto żyje piłką ręczną

2023-05-25

Z nową zawodniczką MKS-u PR URBIS Gniezno, Nikolą Szczepanik m.in. na temat powodów przenosin do Gniezna, gnieźnieńskich kibiców oraz sportowych celów na przyszły sezon rozmawia Łukasz Gądek.

Przerwa między rozgrywkami to zazwyczaj okres transferowy w klubach. Dlaczego zdecydowałaś się zamienić Elbląg na Gniezno, by w przyszłym sezonie stać się „Pszczółką”?

-Uznałam, że po 3 latach spędzonych w Elblągu jest to dobry czas na zmiany. Drużyna z Gniezna bardzo dobrze odnalazła się w Superlidze, ciągle się rozwija. Mocno wierzę w potencjał jaki posiada i w to, że klub z sezonu na sezon będzie osiągał coraz to lepsze wyniki.

Wraz ze swoim klubem, Startem Elbląg kilkukrotnie miałaś okazję grać w gnieźnieńskiej hali? Jakie wrażenie zrobili na Tobie kibice MKS-u?

-Z powodów zdrowotnych na początku sezonu nie mogłam przyjechać do Gniezna na pierwszy mecz więc tylko raz miałam okazję zagrać w
gnieźnieńskiej hali i atmosfera, która tam jest zrobiła na mnie duże wrażenie. Widać i czuć, że miasto żyje piłką ręczną, a przy wsparciu tak licznej grupy kibiców gra się zdecydowanie lepiej.


MKS jako beniaminek pomimo kiepskiego początku utrzymał się w Superlidze. Jakie nadzieje wiążesz z grą w klubie z Gniezna w najbliższym sezonie?

-Mimo kiepskiego początku MKS kilkukrotnie sprawił niespodziankę, a z biegiem czasu ta drużyna nabierała rozpędu. Chcę dołożyć swoją cegiełkę, by w kolejnym sezonie poprawić wynik i znaleźć się w pierwszej szóstce z drużyną z Gniezna.

Jak wspominasz konfrontacje elbląsko-gnieźnieńskie z minionego sezonu?
 
-W konfrontacjach elbląsko-gnieźnieńskich nie było faworyta. Dużo trudniejsze, bo bardziej wyrównane były dla nas spotkania domowe z MKS-em niż te wyjazdowe. Zawsze dostarczały one wiele emocji i uważam, że kibice mogli być zadowoleni z widowiska jakie było stworzone przy okazji naszych potyczek.

Jakie cele stawiasz przed sobą w najbliższym sezonie w barwach „Pszczółek”? Czy możesz zapewnić gnieźnieńskich kibiców, że w nowych rozgrywkach pozytywnie namieszacie w lidze?


-Chce stale się rozwijać, zdobywać kolejne doświadczenie, a te, które już mam po 3 sezonach w Superlidze przełożyć na sukcesy drużyny. Mogę zapewnić, że nie zabraknie emocji w przyszłym sezonie, ale także dołożymy wszelkich starań, by pozytywnie namieszać i osiągnąć postawione na początku sezonu cele.

Dziękuję za rozmowę.

Dziękuję również
 





treść została wydrukowana ze strony
http://www.sportgniezno.pl/wiadomosc,widac-ze-miasto-zyje-pilka-reczna.html