Wierzę, że jestem na dobrej drodze, aby móc grać na 100%

2023-10-14

Z koszykarzem drużyny Sklep Polski MKK Gniezno, Michałem Szydłowskim m.in. na temat powrotu do gry po kontuzji, postępów młodzieży, najbliższego rywala w lidze oraz celów w obecnym sezonie rozmawia Łukasz Gądek.

Niedawno wróciłeś po kontuzji do składu MKK. Chciałbym zapytać jak Twoje zdrowie i jak zniosłeś trudy gry na parkiecie w ostatnich meczach?

-Może na wstępie opowiem w szerszym kontekście o moim zdrowiu. Od kilku miesięcy borykałem się z kontuzją pleców, które doskwierały mi już pod koniec zeszłego sezonu. W okresie offseason miałem kryzysowy moment, kiedy nawet chodząc ciągnąłem nogę za sobą. Dolegliwości doskwierały mi do tego stopnia, że miałem już myśli czy nie powinienem zakończyć karierę... Jednak wspierany przez Żonę, Syna, Przyjaciół i kolegów z drużyny (w tym szczególnie przez Darka, Karola i Emila), zrozumiałem, że muszę zrobić wszystko co w mojej mocy, aby wrócić do zdrowia, a następnie do grania w MKK. Cały lipiec, sierpień i wrzesień ciężko pracowałem pod okiem fizjoterapeuty, aby móc znowu biegać. Od 2 tygodni trenuję z drużyną, cały czas budując zdrowie, a jednocześnie szlifując formę koszykarską. Nie odpuszczam pracy z fizjoterapeutą, aby wzmacniać obszary ciała, które wpływały na ból pleców. Jeszcze nie czuję się w optymalnej formie, jednak wierzę, że jestem na dobrej drodze, aby móc grać na 100%.

Koszykarze MKK odnieśli w tym sezonie już trzy zwycięstwa mimo że przed sezonem niewielu na Was stawiało patrząc na osłabienia drużyny. Czy spodziewałeś się takich wyników i tak dobrej gry młodych graczy?

-Oczywiście, że tak. Znając nasz potencjał, jeżeli nie będziemy mieli problemów zdrowotnych wierzę, że jesteśmy w stanie powalczyć o top 4 w naszej grupie w sezonie zasadniczym. Odnosząc się do młodych graczy obserwowałem jak bardzo ciężko przepracowali okres między i przedsezonowy, a ich wysiłek przełożył się na rozwój umiejętności koszykarskich. Dodatkowo poprzez odmłodzenie składu, zwiększającą się rolę w drużynie każdego młodego zawodnika, każdy z nich buduje swoją pewność siebie.

Patrząc z Twojej perspektywy jako koszykarza doświadczonego. Który z młodych graczy MKK robi na Tobie największe wrażenie swoją grą w tym sezonie?

-Wszyscy młodzi zawodnicy MKK są zdolni i mają perspektywę bycia świetnymi koszykarzami w seniorskiej koszykówce. Na wyróżnienie zasługują obaj nasi rozgrywający Hubert Konowalski i Tomek Urbaniak. Hubert po kilku ostatnich sezonach bycia z drużyną seniorów zachowuje się już jak doświadczony zawodnik, charakteryzując się szerokim przeglądem gry, inteligentnym zachowaniami i ambitną obroną. Tomek mimo bardzo młodego wieku (w maju skończył 17 lat) przebojem korzysta ze swojej niesamowitej szybkości, panowania nad piłką i również dużym zaangażowaniem w obronę.

W najbliższą sobotę czeka Was trudny wyjazd do Gdyni-do drużyny z którą w zeszłym sezonie grało Wam się ciężko. Jak oceniasz obecną dobrą postawę zespołu Floty? Czy jest dla Ciebie zaskoczeniem?

-Zaskoczeniem nie jest. Analizując skład, statystyki i będąc po video przedmeczowym przygotowanym przez naszego trenera wiem, że to dobry zespół. To co zasługuje na pochwałę, to fakt, że nasz sobotni przeciwnik wszedł na zwycięską drogę, niejako odrodził swoją pewność siebie po 1 kolejce – przegranej z drużyną Noteci Inowrocław różnicą 76 pkt. W sobotę na pewno tani skóry nie sprzedamy i będziemy w 5 kolejce walczyli o 4. zwycięstwo.

Czego można życzyć Tobie w obecnym sezonie? Czy masz jakieś cele indywidualne czy bardziej skupiasz się na dobrej grze całego zespołu?

-Na pewno zdrowia, szybkiego powrotu do pełni formy fizycznej i koszykarskiej. Cel na ten sezon to chcę pomagać drużynie w odnoszeniu kolejnych sukcesów, a jednocześnie nadal czerpać radość z gry w moim 20. sezonie w seniorskiej lidze. Po za tym będę miał satysfakcję z tego, że będę mógł dalej dzielić się swoim doświadczeniem z młodszymi kolegami.

Dziękuję za rozmowę.

Dziękuję również.


 





treść została wydrukowana ze strony
http://www.sportgniezno.pl/wiadomosc,wierze-ze-jestem-na-dobrej-drodze-aby-moc-grac-na.html