Podopieczni grającego trenera Macieja Lisieckiego, w piątek 19 lipca udali się do Strzałkowa gdzie w meczu kontrolnym podejmowani byli przez tamtejszego Polanina. Czerwono-czarni tygodniowy okres przygotowawczy do zmagań ligowych zakończyli bardzo udanie pokonując swojego rywala 5:3.Oby tak dalej.
Przechodząc jednak do samego meczu. To goście na prowadzenie 1:0 wyszli bardzo szybko bo już w 7 minucie. Precyzyjnym dośrodkowaniem w pole karne swojego rywala popisał się Krzysztof Pawłowski, które wykorzystał Patryk Buczkowski pakując piłkę do bramki Polanina uderzeniem z głowy z 7 metra. W 15 minucie Czarni Czerniejewo, prowadzili już 2:0. Strzał Kamila Drahejma wprawdzie wybronił golkiper z Strzałkowa lecz przy dobitce z 5 metra w wykonaniu Rafała Wawrzyniaka był już bezradny. Po raz trzeci bramkarz gospodarzy zmuszony był wyjmować piłkę z swojej bramki w 30 minucie. Bramka zdobyta na 3:0 dla Czarnych Czerniejewo, była kopią tej z 7 minuty. Precyzyjnym dośrodkowanie w pole karne gospodarzy popisał się ponownie Krzysztof Pawłowski a piłę celnym uderzeniem z powietrza z 5 metra skierował Kamil Drahejm. I podopieczni grającego trenera Macieja Lisieckiego na przerwę schodzili prowadząc z swoim rywalem 3:0.
Po zmianie stron oba zespoły zdobyły jeszcze pięć goli z tym że Polanin Strzałkowo zdobył ich trzy a Czarni Czerniejewo dwa. Pierwsze dwie bramki w tej części gry były autorstwa Polanina Strzałkowo w 55 i 65 minucie. Przez co prowadzenie czerwono-czarnych stopniało do 3:2. W odpowiedzi na te dwa stracone gole zespół z Czerniejewo, odpowiedział jednym w 75 minucie. Po indywidualnej akcji i strzale z 11 metra przez Krzysztofa Pawłowskiego, piłka po raz czwarty zatrzepotała w siatce bramki gospodarzy. I czerwono-czarni ponownie prowadzili różnicą dwóch bramek 4:2. Taki stan rzeczy utrzymał się zaledwie pięć minut gdyż gospodarze zdobywając czwartego gola ponownie zmniejszyli prowadzenie zespołu z Czerniejewa do 4:3. Ostatnie jedna słowo w pierwszym meczu kontrolnym tego lata należało do podopiecznych grającego trenera Czarnych – Macieja Lisieckiego. W 90 minucie bowiem został ustalony końcowy wynik tego spotkania 5:3 dla zespołu z Czerniejewa, po golu zdobytym przez Huberta Hypkiego, który bramkarza gości pokonał po strzale z 7 metra po wcześniejszym dograniu piłki w pole karne gospodarzy przez Rafała Wawrzyniaka.
Kolejnym sparingpartnerem drużyny z Czerniejew, w wtorek 23 lipca w Żarkowie będzie tamtejsza drużyna Gminnego Klubu Sportowego. Początek tego meczu zaplanowano na godzinę 19.00.
Roman Strugalski/ foto archiwum SportGniezno.pl
Liczba komentarzy : 0