Spotkanie rozegrane zostało w sobotę, 26 września na stadionie Akademii Wychowania Fizycznego przy ul. Królowej Jadwigi. Gospodarze byli faworytami tego pojedynku i rzeczywiście mieli przewagę optyczną, ale nie potrafili wykorzystać stwarzanych sytuacji. Znakomicie w gnieźnieńskiej bramce spisywał się Marcin Trzaskawka mając zresztą ważne wsparcie w osobie ostatniego obrońcy Arkadiusza Brożka. Startowcy nie mieli tylu dogodnych sytuacji, ale grając często z kontrataku byli skuteczniejsi. Już pod koniec pierwszej kwarty szybka, dwójkowa akcja czerwono-czarnych zakończyła się celną dobitką Macieja Wejerowskiego. Gospodarze starali się odrabiać straty. Wykonywali kilka karnych strzałów rożnych, ale nie potrafili ich wykorzystać. Tymczasem w 40. minucie Maciej Wejerowski wykorzystując zamieszanie w półkolu strzałowym gospodarzy podwyższył na 0:2. Akademicy walczyli do końca. W 57. minucie zdobyli nawet kontaktową bramkę po trafieniu Mateusza Nowakowskiego. Nie zdołali jednak doprowadzić choćby do remisu i mecz zakończył się rezultatem 1:2. Wygrana startowców z wiceliderem sprawiła, że gnieźnianie awansowali na trzecią pozycję w ligowej tabeli.
W innych meczach 3. kolejki Hokej Superligi padły rezultaty:
Pomorzanin Toruń - LKS Rogowo 16:0
Warta Poznań - AZS Politechnika Poznańska 0:0 (k.z. 4:3)
LKS Gąsawa – Grunwald Poznań 1:5
W następny weekend czerwono-czarni rozegrają aż dwa mecze. W sobotę, 3 października, o g. 16 podejmą Wartę Poznań, a następnego dnia wyjadą do Torunia, gdzie o g, 12 w zaległym meczu 1. kolejki zmierzą się z tamtejszym Pomorzaninem.
Radosław Kossakowski/ foto archiwum