Wygrana reprezentacji na inaugurację Ligi Narodów

2022-06-02

W środę, 1 czerwca, zainaugurowane zostały rozgrywki Ligi Narodów w piłce nożnej. Występująca w grupie 4 dywizji A reprezentacja Polski zmierzyła się we Wrocławiu z reprezentacją Walii.

 

Początek meczu wskazywał na dominację gospodarzy, którzy już w 4. minucie mieli szansę na objęcie prowadzenia. Mateusz Klich dośrodkował z prawej strony pola karnego do Piotra Zielińskiego.  Pomocnik Napoli uderzył głową, ale posłał piłkę minimalnie obok słupka. Kilka chwil później Mateusz Klich sam zdecydował się na  strzał sprzed linii pola karnego, Piłka  poszybowała jednak ponad poprzeczką. Po półgodzinie przewagi gospodarzy do bardziej zdecydowanych ataków ruszyli Walijczycy. W 31. minucie Daniel James przedarł się  lewym skrzydłem, ale posłał piłkę tuż obok bramki. W odpowiedzi sprzed pola karnego uderzył  Jacek Góralski, ale ten strzał także okazał się niecelny i do przerwy był remis 0:0. 
           
Druga połowa rozpoczęła się fatalnie dla  Polaków. W 52. minucie niepilnowany przed polem karnym Jonny Williams, uderzył silnie, a  nieco zasłonięty Kamil Grabara spóźnił nieco interwencję i goście objęli prowadzenie.  Utrata bramki sparaliżowała nieco Polaków, którzy dopiero po kwadransie zaczęli starać się odrabiać stratę. W 72. minucie jedna z akcji  przyniosła wyrównanie. Tymoteusz Puchacz powalczył na lewym skrzydle mijając dwóch obrońców i wycofując piłkę na dwunasty metr do Jakuba Kamińskiego, a ten posłał piłkę w kierunku dalszego słupka zaskakując  walijskiego bramkarza. Wyrównująca bramka dodała jeszcze skrzydeł podopiecznym trenera Czesława Michniewicza. W 83. minucie Szymon Żurkowski zgrał piłkę przed pole karne do Piotra Zielińskiego. Jego strzał został częściowo zablokowany, a piłka po rykoszecie spadała pod poprzeczkę. Zdołał ją jednak złapać Wayne Hennessey. Dwie minuty później Jakub Kamiński zainicjował kolejną akcję na lewym skrzydle podając do Roberta Lewandowskiego, który uderzył w kierunku bramki. Piłka została jednak zatrzymana przez jednego z obrońców, ale po  rykoszecie trafiła do Karola Świderskiego, który z bliskiej odległości pokonał Wayne’a Hennesseya. Walijczycy starali się doprowadzić do remisu. Już w doliczonym czasie gry silny strzał oddał Matt Smith, jednak piłka poszybowała ponad poprzeczką i mecz zakończył się zwycięstwem Polaków 2:1.  

 

Kolejny  mecz w Lidze Narodów Polacy rozegrają w środę, 8 czerwca, o godz. 20:45 w Brukseli z Belgią.

 

Radosław Kossakowski / foto laczynaspilka.pl

 

 





treść została wydrukowana ze strony
http://www.sportgniezno.pl/wiadomosc,wygrana-reprezentacji-na-inauguracje-ligi-narodow.html