Lepszego początku sobotniego meczu w Poznaniu zespół Lechity Kłecko nie mógł sobie wymarzyć. Już w 2 minucie wynik meczu wyprowadzając tym samym kłecczan na prowadzenie 1:0 otworzył Artur Kolmer, który wykorzystał dogranie Jakub Wiśniewskiego. Była to już piąta asysta Jakuba Wiśniewskiego przy zdobytych bramkach przez zespół z Kłecka w trwającym sezonie 2016/2017 . Kolejny minuty to wyrównana gra z obu stron. Gospodarze doprowadzili do wyrównania1:1 w 32 minucie za sprawą swojego najskuteczniejszego strzelca Macieja Szymańskiego. Kilka minut później na bramkę rywali popędził Damian Wiśniewski, który został sfaulowany poza polem karnym przez bramkarza z Poznania. Sędzia nie wahając się ukarał go czerwoną kartką. Jak się później okazało nie była to jedyna "czerwień" sobotniego popołudnia. Niestety strzał z rzutu wolnego Piotra Saskowskiego był niecelny. W doliczonym czasie pierwszej połowy, po kolejnym faulu - tym razem na Michale Kaczorze sędzia odgwizdał rzut wolny z przed pola karnego. Do piłki ustawionej na 18-stym metrze podszedł kapitan Krzysztof Kubalewski, który skopiował swój wyczyn z meczu przeciwko Meblorzowi Swarzędz i perfekcyjnym strzałem bezpośrednio z rzutu wolnego dał Lechicie Kłecko prowadzenie, który schodził na przerwę prowadząc z gospodarzami 2:1. W drugiej połowie zespół Poznań FC mimo gry w osłabieniu wciąż groźnie atakował i dopiął swego na kwadrans przed końcem spotkania po dość kontrowersyjnym rozegraniu rzutu wolnego, gdy piłka toczyła się po murawie pomocnik gospodarzy zagrał piłkę w pole karne, a sędzia odgwizdał faul Michała Kaczor, który za to przewinienie obejrzał drugą żółtą kartkę. Rzut karny na bramkę pewnie zamienił Soulaimane Bar'hdadi i wmeczu było 2:2. Od tego momentu siły na boisku jak i wynik się wyrównały. Na szczęście remis utrzymał się zaledwie przez trzy minuty. Tym razem faulowany w polu karnym był Bartosz Wiśniewski i sędzia po raz drugi wskazał na "wapno" Pewnym egzekutorem jedenastki okazał się Kacper Serwatka, dla którego było to piąte trafienie w sezonie. W doliczonym czasie gry za drugi żółty kartonik z boiska wyleciał kolejny zawodnik gospodarzy. Wynik jednak już nie uległ zmianie i po ciężkim meczu Lechita Kłecko zgarnął kolejne trzy punkty. Warto odnotować, że udany debiut w szeregach kłecczan zaliczyli dwaj zawodnicy Mateusz Kriger oraz Rafał Walczak.

Wyjazdowe zwycięstwo Lechity Kłecko!