Wymarzona inauguracja rundy wiosennej. Kotwica Kórnik odprawiona z kwitkiem!

Poślizg w rozegraniu pierwszego meczu mistrzowskiego tej wiosny został spowodowany tym że w związku z zarządzeniem prezydenta Miasta Gniezna że względu na śmierć doktora Mariana Fludra, Honorowego Obywatela Miasta Gniezna oraz jego pochówku w dniu 16 marca wszystkie imprezy, które miały odbyć się w sobotę zostały  odwołane. Dotyczyło się to również wcześniej zaplanowanego spotkania mistrzowskiego, w którym seniorzy Miesza Gniezno mieli podejmować na inaugurację rundy wiosennej obecnego lidera tabeli wielkopolskiej IV ligi ARTBUD zespół Kotwicy Kórnik. Mecz w tym układzie został przy obopólnym porozumieniu klubów przełożony na następny dzień.
Smaczkowi niedzielnej potyczki piłkarskiej w Gnieźnie, dodawał fakt iż po ośmiomiesięcznej przerwie do meczu doszło po raz z pierwszy w historii 50-letnej klubu, który jubileusz obchodzi w tym roku przy sztucznym oświetleniu, które powstało w ramach budowy bieżni pod koniec zeszłego roku. Tym samym mieszkowcy po tak długim okresie zagrali pierwszy raz na nowej płycie boiska przy Strumykowej 8 po jej modernizacji a nie jak było przez wiele miesięcy kiedy to o punkty ligowe musieli walczyć na płycie pełnowymiarowego boiska ze sztuczną nawierzchnią trawiastą i to bez udziału publiczności.

Przechodząc jednaj do samego spotkania drugiej kolejki rundy wiosennej sezonu 2023/2024 wielkopolskiej IV ligi ARTBUD, w którym seniorzy Mieszka Gniezno podejmowali Kotwię Kornik. To trzeba było przyznać że gnieźnianom na początek zmagań wiosennych przypadł bardzo wymagający przeciwnik. Kotwica Kornik do Gniezna w niedzielę zawita bowiem jako lider rozgrywek po rundzie jesiennej. Podopieczni Tomasza Nawrota, zapewnili sobie tą pozycję w ligowej tabeli po wygranej 4:2 w zaległym meczu z 15 kolejki ligowej z Tarnovią Tarnowo Podgórne w dniu 9 marca gdyż wcześniej dwukrotnie mecz ten  był przekładany 4 listopada i 2 grudnia. Wszyscy sympatycy zespołu Mieszka Gniezno, zastanawiali się czy drużynie prowadzonej przez duet trenerski Przemysław Urbaniak i Tomasz Bzdęga uda się niedzielnemu rywalowi zrewanżować za porażkę na jego terenie, w której gnieźnianie w ramach drugiej kolejki ligowej w dniu 12 sierpnia 2023 roku ulegli zdecydowanie 4:1. Mieszkowcy stanęli na wysokości zadania i w spotkaniu 19 kolejki ligowej okazali się lepsi od swojego rywala odprawiając go z kwitkiem do domu wygrywają z liderem tabeli 2:0. Początek niedzielnego meczu należał do przyjezdnych. Podopieczni Tomasza Nawrota, w pierwszym kwadransie gry pierwszej połowy wprawdzie mieli optyczną przewagę nad mieszkowcami lecz nie potrafili to udokumentować zdobyciem bramki wyprowadzającej zespół z Kórnika na prowadzenie. W kolejnych minutach gra się wyrównała a co najważniejsze gnieźnianie śmielej atakowali bramkę gości strzeżonej przez Norberta Łuczaka. W wyniku coraz śmielszej ataków na bramkę swojego rywala mieszkowcy aż trzykrotnie do zakończenia pierwszej połowy, która zresztą zakończyła się wynikiem bezbramkowym zagrozili bramce Kotwicy Kórnik. W 31 minucie debiutujący w wyjściowej jedenastce meczowej Oliwer Niklas z 16 metra posłał piłkę wprost ręce ustawionego dobrze golkipera Norberta Łuczaka. Ten sam zawodnik w 38 minucie próbował w sytuacji sam na sam z golkiperem Kotwicy lobem uiścić piłkę w pustej jego bramce. W tym przypadku na szczęściu do spełnienia tego celu pomocnika Mieszka stanął mu jeden z obrońców gości, który zastopował jego uderzenie z 10 metra i piłka poszybowała nad bramką przyjezdnych. Na koniec najlepszą okazję do zdobycia bramki w zespole Mieszka zmarnował chyba w tej części meczu Dawid Radomski w 39 minucie. Środkowego pomocnika biało-niebieskich precyzyjnym podaniem obsłużył na 25 metrze od bramki rywala kolega klubowy Adam Konieczny. Popularny ,,Rado” wprawdzie oddał piekielnie silny strzał na bramkę swojego rywala lecz piłka zamiast wpaść do bramki Kotwicy obiła tylko jej poprzeczkę.

Mieszkowcy komplet trzech punktów zapewnili sobie dopiero w drugiej połowie niedzielnego spotkania mistrzowskiego. W 48 minucie padła bowiem pierwsza bramka i to na korzyść zespołu z Pierwszej Stolicy Polski. Wynik spotkania otworzył Adam Konieczny, który chytrym uderzeniem z 15 metra ulokował piłkę w siatce swojego rywala, która najpierw odbiła się od wewnętrzną część poprzeczki w wpadła w przeciwległy jej róg. W tym momencie Mieszko Gniezno, co było dużym zaskoczeniem dla sztabu szkoleniowego Kotwicy Kórnik wyszło na prowadzenie 1:0. Po straconej bramce kórniczanie w kolejnych minutach próbowali doprowadzić do wyrównania stanu meczu lecz nic z tego nie wynikało gdyż grająca tego dnia dobrze linia obrony biało-niebieskich kasowała poczynania gości dążących do zdobycia gola. Wynik końcowy meczu 2:0 dla Mieszka Gniezno, został ustalony w 68 minucie. Po indywidualnej akcji faulowany był w polu karnym przyjezdnych wychodzący na czystą pozycję strzelecką przez golkipera Kotwicy Kórnik napastnik biało-niebieskich Adam Konieczny i sędziemu prowadzącemu to spotkanie nie pozostało nic innego niż wskazanie na wapno oddalone na 11 metrze od bramki gości. Pewnym egzekutorem podyktowanego rzutu karnego zamieniającego go na bramkę w zespole Mieszka okazał się Mateusz Ławniczak. Wynik do końca nie uległ zmianie już do końca niedzielnego spotkania chociaż przyjezdni raz po raz starali się kąsać próbując zdobyć gola kontaktowego. Do takiego scenariusza jednak nie doszło gdyż pewnie w bramce spisywał się kolejny debiutant w zespole Mieszka podczas niedzielnego meczu mowa o Bartoszu Przybyszu, który do zespołu dołączył w ostatnim okresie z trzecioligowego Sokoła Kleczew.

Teraz zespół Mieszka Gniezno, czeka trzeci mecz z rundy rewanżowej. W sobotę 23 marca mieszkowcy udadzą się do Kościana gdzie w pierwszym meczu wyjazdowym tej wiosny zmierzą się z miejscową Obrą. Początek spotkania zaplanowano na godzinę 15.00.

Skład Mieszka Gniezno: Bartosz Przybysz, Michał Steinke, Jakub Hoffmann (71’ Jakub Poterski), Mateusz Ławniczak, Adam Konieczny, Dawid Radomski (88’ Adrian Franczak), Dawid Urbaniak, Miłosz Brylewski, Krzysztof Wolkiewicz, Damian Garstka, Oliwer Niklas (80’ Igor Drzażdzyński)

Wyniki – 19 kolejki – 16-17.03.2024
Centra Ostrów Wielkopolski - Wiara Lecha Poznań 2:0
Victoria Września     - Nielba Wągrowiec     1 maja
Ostrovia 1909 Ostrów Wielkopolski - LKS Gołuchów 4:0
Mieszko Gniezno - Kotwica Kórnik 2:0
Polonia Chodzież - Obra Kościan 0:2
Korona Piaski - Jarota Jarocin 2:0
Pogoń Łobżenica - Lipno Stęszew 2:3
Tarnovia Tarnowo Podgórne - Polonia 1912 Leszno 1:1
Polonia 1908 Marcinki Kępno - Huragan Pobiedziska 0:1

Tabela po 19 kolejce:

Roman Strugalski + foto - Szersza relacja fotograficzna z tego meczu TUTAJ