Wymęczone zwycięstwo z Albanią

2023-03-27

W drugim meczu eliminacji do Euro 2024 piłkarska reprezentacja Polski podejmowała drużynę narodową Albanii. Po fatalnym meczu w Pradze, gdzie Polacy zostali pokonani przez reprezentację Czech 3:1, starcie na Stadionie Narodowym w poniedziałek, 27 marca, miało przynieść gospodarzom komplet punktów. I tak się stało, chociaż kibice do końca musieli drżeć o ostateczny rezultat.

Wbrew przewidywaniom Albania nie była rywalem, którego biało-czerwoni mogli łatwo zdominować.  Pierwszy groźny strzał gospodarze oddali dopiero w 14. minucie kiedy to  Nicola Zalewski uderzył silnie sprzed pola karnego. Thomas Strakosha obronił nie bez trudu, ale zachował jeszcze czyste konto. Osiem minut później na indywidualny atak  zdecydował się z kolei Sokol Çikalleshi, który także uderzył z dalszej odległości, z prawego skrzydła, a interweniujący  Wojciech Szczęsny wybił futbolówkę na rzut rożny. W 41. minucie Polacy egzekwowali rzut wolny z około dziesięciu metrów przed polem karnym. Wrzutkę Piotra Zielińskiego wybili obrońcy gości, ale piłka trafiła wprost pod nogi Jakuba Kamińskiego, który uderzył sprzed pola karnego trafiając w lewy słupek. Odbitą futbolówkę przechwycił  na piątym metrze Karol  Świderski, który uderzył niezbyt mocno, ale celnie zewnętrzną częścią stopy lewej nogi kierując piłkę między bramkarzem a słupkiem. Do przerwy Polacy prowadzili 1:0. Po zmianie stron goście ruszyli do odrabiania strat. W 58. minucie najpierw, po stracie Bartosza Salamona, z lewej strony uderzył Myrto Uzuni, a Wojciech Szczęsny z niemałym trudem zdołał wybić piłkę na rzut rożny. Następnie po dośrodkowaniu z lewego narożnika na strzał zdecydował się Kristjan Asllani, ale trafił wprost w polskiego bramkarza. Po okresie przewagi gości, w 64. minucie, na indywidualną akcję zdecydował się Robert Lewandowski, który wysokim zagraniem minął  albańskich defensorów i próbował przelobować Thomasa Strakoshę, ale piłkę zmierzająca do bramki wybił Enea Mihaj. W końcówce spotkania dominowali goście starając się doprowadzić do remisy. W 80. minucie w sporym zamieszaniu z  piątego metra uderzył Tauljant Sulejmanov, ale nie trafił w światło bramki. Osiem minut później,  po stracie piłki przez Lewandowskiego na połowie rywali Albańczycy przeprowadzili szybki kontratak. Po  dośrodkowaniu z lewego skrzydła z piątego metra przymierzył Myrto Uzuni, ale posłał piłkę tuż obok bliższego słupka.

Polacy wymęczyli zwycięstwo z Albanią, która okazała się wymagającym rywalem. Wygrana sprawiła, że Biało-Czerwoni awansowali na drugie miejsce w tabeli mając tylko punkt straty do Czechów, którzy zaledwie zremisowali bezbramkowo w Kiszyniowie z Albanią 0:0.

 

Polska - Albania 1:0 (1:0)

 

Bramka:
Polska - Karol Świderski - 1 (41')

 

Sędziował] Slavko Vincić ze Słowenii
Widzów - 56 227.

 

 

Radosław Kossakowski / foto laczynaspilka.pl

 

 

 

 

 





treść została wydrukowana ze strony
http://www.sportgniezno.pl/wiadomosc,wymeczone-zwyciestwo-z-albania.html