Wyraźna wygrana Lecha w piłkarskim klasyku

2019-10-05

W meczu 11. kolejki piłkarskiej ekstraklasy zespół Lecha Poznań podejmował w sobotę, 5 października, Wisłę Kraków. Spotkanie długo było wyrównane, ale w końcówce Lech zdominował rywala i wygrał zdecydowanie 4:0.

Mecz rozpoczął się od odważnych ataków gości, ale strzał Kamila Wojtkowskiego trafił w boczną siatkę bramki Lecha,  a uderzenie Marcina Grabowskiego obronił Mickey van der Hart. W 11. minucie pierwszą groźną akcję stworzyli gospodarze. Po dwójkowej  akcji Kamila Jóźwiaka i Christiana Gytkjaera skutecznie  interweniował jednak bramkarz Wisły. Osiem minut później z ponad dwudziestu metrów uderzył  Kamil Wojtkowski, ale piłka przeleciała nad poprzeczką  bramki Kolejorza. Z upływem czasu Lech naciskał coraz bardziej jednak gospodarzom  brakowało skuteczności strzeleckiej. Najpierw  niezły strzał głową Jakuba Modera obronił Michał Buchalik, a kolejne uderzenia Karlo Muhara i Jakuba Kamińskiego okazały się niecelne. Wysoki pressing lechitów zaowocował jednak zdobyciem bramki jeszcze przed przerwą. W 40. minucie Kamil Jóźwiak uprzedził Marcina Grabowskiego po niezbyt udanym zagraniu przez bramkarza Wisły do lewego obrońcy i podał na szczyt pola karnego do Darko Jevticia, a ten uderzył bez namysłu lewą nogą w kierunku dalszego słupka i do przerwy  Lech prowadził 1:0. Tuż po wznowieniu gry bramkarza gospodarzy  próbował zaskoczyć dalekim strzałem ze środka boiska Kamil Wojtkowski, ale Mickey van der Hart bez problemów złapał piłkę. Odmłodzony zespół Lecha z upływem czasu był coraz bardziej dominujący. Groźnie na bramkę Wisły strzelali strzały Jakub Moder i Tymoteusz Puchacz, ale skutecznymi interwencjami popisał się Michał  Buchalik.  Końcówka meczu stała się jednak popisem skuteczności poznańskich zawodników.  W 73. minucie silny strzał na bramkę gości oddał z około dwunastu metrów Jakub  Kamiński. Bramkarz Wisły sparował futbolówkę, ale dopadł do niej Christian Gytkjaer i wpakował z bliska do bramki rywali. Pięć minut później było już 3:0. Joao Amaral zagrał na prawą stronę do niepilnowanego Kamila Jóźwiaka, który w pełnym biegu uderzył precyzyjnie w kierunku  dalszego słupka, a Michał Buchalik, mimo iż wyciągnął się jak struna, nie zdołał sięgnąć futbolówki. Lech cały czas stosował wysoki pressing i zaowocowało to zdobyciem kolejnego gola. W  85. minucie Filip Marchwiński wykorzystał  błąd w wyprowadzaniu piłki przez  obrońców Wisły i strzałem z około piętnastu metrów ustalił wynik meczu na 4:0. Lech zwyciężył pierwszy raz przed własną publicznością od 26 lipca, kiedy to na inaugurację zmagań w Poznaniu pokonał Wisłę Płock.

 

Lech Poznań - Wisła Kraków 4:0 (1:0)

 

Bramki:
Lech - Darko Jevtić – 1 (40’), Christian Gytkjaer - 1 (73’), Kamil Jóźwiak – 1 (78’), Filip Marchwiński - (85’)

 

Sędziował  Daniel Stefański z Bydgoszczy
Widzów - 15 089

 

Radosław Kossakowski / foto lechpoznan.pl

 

 





treść została wydrukowana ze strony
http://www.sportgniezno.pl/wiadomosc,wyrazna-wygrana-lecha-w-pilkarskim-klasyku.html