Jak udało nam się ustalić po trzyipółtygodniowym pobycie w szpitalu w Puszczykowie z pobytu w nim wrócił do domu w czwartek 10 czerwca golkiper Mieszka Gniezna – Jakub Woźniak, który był hospitalizowany w nim w wyniku odniesionej poważnej kontuzji.
Przypomnijmy iż Jakub Woźniak, kontuzji nabawił się w trakcie meczu z Gwardią Koszalin, do którego doszło w Gnieźnie w dniu 15 maja. W 65 minucie tego spotkania w niegroźnej sytuacji, po chwycie piłki Jakub Woźniak został kopnięty przez zawodnika gości. W konsekwencji zaraz po meczu trafił do szpitala w Puszczykowie gdzie zdiagnozowano u niego zostało zbite płuco oraz ogromny krwiak na nerce. Pierwsze diagnozy nie były pomyślne dla Kuby, gdyż przewidywano nawet operacje. Na szczęście do takiego scenariusza nie doszło i zastosowanymi środkami farmaceutycznymi udało się zniwelować powstały krwiak na nerce.
Kiedy sympatyczny i bardzo kontaktowy Kuba Woźniak, wróci do czynnego uprawiana sportu na tą chwilę trudno zdiagnozować może to być kilka miesięcy a nawet dłużej. Na tą chwilę młodemu golkiperowi Mieszka Gniezno, należy życzyć to ażeby w zaciszu domowym wracał do zdrowia bo zdrowie po takiej poważnej kontuzji jest najważniejsze.
Jeśli dowiemy się coś bliższego jak przebiega rekonwalescencja młodego golkipera Mieszka Gniezno, postaramy się poinformować naszych czytelników.
Roman Strugalski/ foto archiwum SportGniezno.pl
.jpg)