Trzydzieści jeden bramek padło w X kolejce grupy północnej IV ligi w miniony wekend 11-12 października. Najważniejszym wydarzeniem był pogrom jakiego doznał dotychczasowy lider tabeli.
W najciekawiej zapowiadającym się spotkaniu dwóch liderujących drużyn byliśmy świadkami pogromu gospodarzy. Niepokonana dotychczas Wełan Skoki poległa z kretesem na własnym stadionie Lubuszaninowi Trzcianka aż 1:5. Tym samym w naszej grupie rozgrywkowej nie ma już zespołu, który nie zaznałby gorzkiego smaku przegranej, a dla Wełny była to pierwsza przegrana na własnym obiekcie od 8 czerwca 2013 roku. Po tym spotkaniu obie drużyny zamieniły się miejscami w tabeli i to Lubuszanin ponownie zasiadł na fotelu lidera.
Jedyną niespodziankę w tej kolejce zanotowaliśmy w Obornikach gdzie faworyzowana Sparta zaledwie podzieliła się punktami z Płomieniem Przyprostynia remisując 1:1. Dla podopiecznych Mariusza Drewicza było to już piąte z rzędu spotkanie bez wygranej co powoduje, że czołówka tabeli "odjeżdża" oborniczanom. Z kolei zespół Płomienia złapał oddech, po tym jak doszło w nim do zmiany trenera. Przyprostynianie pod wodzą Dawida Kaniewskiego spisują się lepiej i zaczynają piąć się w górę ligowej tabeli.
Hokejowy wynik zanotowaliśmy w Międzychodzie gdzie miejscowa Warta rozgromiła Mieszka Gniezno 8:4. Tym samym warciarze pod wodzą nowego trenera Sławomira Dyzerta odnieśli trzecie z rzędu zwycięstwo i usadowili się w ścisłej czołówce czwartoligowej tabeli. Natomiast gnieźnianie doznali trzeciej porażki z rzędu i osunęli się w tabeli na odległe jedenaste miejsce. Warto dodać, że w dwóch ostatnich meczach Mieszko stracił aż czternaście bramek!!!
Zacięty przebieg miał mecz w Kostrzynie gdzie Lechia straciła komplet punktów w konfrontacji z Iskrą Szydłowo w doliczonym czasie gry. Tym samym obie ekipy straciły po dwa punkty, ale bardziej z takiego obrotu sprawy są zapewne zadowoleni goście, którzy rzutem na taśmę zdołali wyrównać i tym samym od sześciu meczów są niepokonani.
Jakby lepiej zaczynają spisywać się piłkarze Gromu Plewiska. Po ubiegło tygodniowym remisie w Pobiedziskach, tym razem plewiszczanie pewnie pokonali w Mosinie tamtejszy KS 1920 3:0. Goście mieli trochę ułatwione zadanie gdyż gospodarze mieli w nogach środową potyczkę w Pucharze Polski, ale nie zmienia to faktu że wygrana Gromu była całkowicie zasłużona. W ten sposób mosinianie są jedną z trzech drużyn, które jeszcze nie zdołały wygrać w tym sezonie meczu.
Czerwoną latarnię nadal dierżą piłkarze Leśnika Margonin, którzy zgodnie z przewidywaniami polegli w Trzemesznie zespołowi Zjednoczonych 4:0. Dla Leśnika była to już dziewiąta przegrana w tym sezonie, a dla trzemesznian trzecia z rzędu wygrana która powoduje, że podopieczni Łukasza Kańczukowskiego czają się niedaleko czołówki tabeli.
Doskonale radzą sobie w meczach na własnym obiekcie piłkarze GKS-u Dopiewo. W niedzielę zespół Ryszarda Rybaka z trudem bo z trudem, ale pokonał Huragan Pobiedziska 1:0. Tym samym dopiewianie przerwali podopiecznym Jakuba Ostrowskiego passę pięciu meczów bez przegranej.
W ostatnim meczu tej serii, który opisujemy szerzej w relacji, Pelikan Niechanowo pokonał w Szamotułach tamtejszą Spartę 1:0. Sobotnie spotkanie cały czas wywołuje w szamotualskim środowisku kompletnie nieuzasadnione frustracje dotyczące poziomu sędziowania. Niektórzy, najwyraźniej lecząc swoje sportowe kompleksy, zsyłają nawet arbitra do jeszcze niższych klas rozgrywkowych. A tak swoją drogą ciekawe jaka byłaby reakcja kibiców z Szamotuł gdyby mieli do czynienia z prowadzeniem zawodów w sposób jaki my byliśmy świadkami tydzień wcześniej?
W tabeli najistotniejszą zmianą jest ta na pozycji lidera. Prowadzi teraz Lubuszanin Trzcianka z dorobkiem 24 punktów, który wyprzedza Wełnę Skoki (22 punkty) i Pelikana Niechanowo (21 punktów). Czwarte miejsce zajmuje Warta Międzychód, która ma na swoim koncie 20 punktów. Na przeciwnym biegunie nadal Leśnik Margonin z dorobkiem jednego punktu.
W klasyfikacji najskuteczniejszych snajperów prowadzi cały czas Wojciech Wypusz (Lubuszanin Trzcianka), który zdobył jak na razie szesnaście bramek. Drugi jest Jakub Ślósarczyk (Wełna Skoki) z dorobkiem czternastu bramek. Trzecie miejsce w tej klasyfikacji zajmuje Michał Wawszczak (Lubuszanin Trzcianka) z jedenastoma golami na koncie.
Podsumowanie X kolejki grupy północnej IV ligi:
KS 1920 Mosina - Grom Plewiska 0:3
bramki: ? - dla Gromu
Lechia Kostrzyn - Iskra Szydłowo 1:1 (0:0)
bramki: Rafał Piotrowski (84) - dla Lechii, Dariusz Juracki (90+2) - dla Iskry
Zjednoczeni Trzemeszno - Leśnik Margonin 4:0 (2:0)
bramki: Adam Konieczny 3x ( ? ), Krzysztof Chojnacki ( ? ) - dla Zjednoczonych
Warta Międzychód - Mieszko Gniezno 8:4 (5:1)
bramki: Filip Kozłowski 4x (11,40,47,57), Bartosz Nowak 3x (6,13,27), Marcin Chorzępa (56) - dla Warty, Daniel Szymański (37), Dawid Urbaniak (54), Andrzej Stefański (59 z karnego), Patryk Kryszak (74) - dla Mieszka
Sparta Szamotuły - Pelikan Niechanowo 0:1 (0:0)
bramka: Łukasz Zagdański (67) - dla Pelikana
Sparta Oborniki - Płomień Przyprostynia 1:1 (1:0)
bramki: Robert Sołowiej (36) - dla Sparty, Michał Kaczmarek (65) - dla Płomienia
Wełna Skoki - Lubuszanin Trzcianka 1:5 (1:3)
bramki: Jakub Ślósarczyk (38) - dla Wełny, Michał Wawszczak 3x (30,48 z karnego, 75), Wojciech Szwedek (18), Krzysztof Mrozek (45) - dla Lubuszanina
GKS Dopiewo - Huragan Pobiedziska 1:0 (1:0)
bramka: Jacek Kopaniarz (44) - dla GKS-u
Tabela po X kolejce:
1. Lubuszanin Trzcianka 10 24 40-11
2. Wełna Skoki 10 23 28-15
3. Pelikan Niechanowo 10 21 24-6
4. Warta Międzychód 10 20 22-14
5. Zjednoczeni Trzemeszno 10 18 22-17
6. GKS Dopiewo 10 17 27-12
7. Sparta Oborniki 10 16 22-15
8. Iskra Szydłowo 10 16 17-11
9. 1922 Lechia Kostrzyn 10 14 22-21
10. Grom Plewiska 10 14 18-19
11. Mieszko Gniezno 10 12 18-28
12. Huragan Pobiedziska 10 10 10-10
13. Płomień Przyprostynia 10 7 16-25
14. 1920 Mosina 10 5 9-21
15. Sparta Szamotuły 10 2 11-32
16. Leśnik Margonin 10 1 5-54
Pelikan Niechanowo